"Czy ja śnię?" zapytała Pom Pom
"Cing Ciang Ciong, Pim Pim" odrzekła mała dziwna dziewczynka przypominająca azjatyckiego klona Pom Pom... Czy to sen, czy jawa? Czy Pom Pom trafiła do Chin? Co się stało?
Odpowiedzi szukajcie w kolejnych odcinkach. :)
---
Taaa... wieeem... miałam nie kupować, ale sami zobaczcie - nie mogłam się oprzeć azjatyckiemu klonowi Pom Pom o imieniu Pim Pim. xD
---
Wygrałam konkurs u Magality - zostałam "chrzestną" jej Kena. xD
W związku z tym (a także tym, że wygrałam wcześniej u Privace, napisałam ponad 100 postów, mam prawie 50 obserwatorów i prawie 8 tysięcy odsłon, a do tego 11 kwietnia mam urodziny ^^) myślę poważnie o zorganizowaniu własnych "Cukierasów", ale mam pewien problem... Otóż nie uważam się za osobę manualnie utalentowaną, nie jestem więc w stanie zaoferować wam ciuszków, czy miniaturek własnej roboty, a na kupowanie jakichś super nagród nie mam pieniędzy. Dlatego nie wiem jakie nagrody mogłabym w tym "Candy" zaoferować... Macie jakieś pomysły na coś prostego do zrobienia a jednocześnie atrakcyjnego jako nagroda i zdatnego do przesyłki Pocztą Polską? Będę wdzięczna za wszystkie pomysły.
Pozdrawiam serdecznie,
Imago
Pim Pim jest boska ;-).
OdpowiedzUsuńjeśli chciałabyś robić miniaturkę na swoje candy kliknij w link http://www.youtube.com/watch?v=Wv5pfazRIOs&feature=related albo http://www.youtube.com/watch?v=7G4PXYjCJMU&feature=related
OdpowiedzUsuńmyślę że pomogłam. Pim Pim normalnie superaśna :3
znaczy skopiuj link :)
Usuńhehe,widziałam dziś tę "skośnooką" w Bierdonie :) fajowa! i imię bardzo pasuje!
OdpowiedzUsuńCo do Candy,to nie wiem,pomysłów brak...
a,no - 3mam,3mam!!
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńImago nie to już przesada! Ja prawie dziś tą skośnooką kupiłam! ale kasy mi brakło... bo w biedronce złej nie mozna kartą no a wiadomo zakupy ważniejsze niż piny pon
OdpowiedzUsuńAaa, ja chce to skośnookie cudo!
OdpowiedzUsuńZ candy niestety nie pomogę, sama chciałam jakieś zorganizować na powitanie Jelly ale pomysłu brak.
Trzymam kciuki już tradycyjnie.
"Cing Ciang Ciong, Pim Pim" haha :D super .. gratuluję! wiesz .. ja nie wiem :D ja też będę mieć urodziny za niedługo bloga i moje .. ale niestety mam podobny problem :/ chyba nie zrobię candy :D to nie na moje siły ...
OdpowiedzUsuńAaaaa! Wspaniała ;). Za ile? Gdzie ? Super ;). Zapraszam na nowy wpis u mnie :)
OdpowiedzUsuńJakie słodziaczki!!
OdpowiedzUsuńJak dobrze że w moim miasteczku nie ma Biedry.... :D
wystarczy że Livka u mnie zamieszkała i domaga się towarzystwa.... ;)
Gratulacje :) Czekam na Candy ^^
OdpowiedzUsuńSkośnookie cudo jest cudowne !
OdpowiedzUsuńCzekam na candy z niecierpliwością, na pewno wymyślisz jakiś świetny gift. Ja tez przemyśliwuję nad candy u siebie :D
Śliczna jest :) Twoja gromadka słodziaków się powiększa :D
OdpowiedzUsuńNo to dziś same ósemki, moje ulubione ;) (8088) Gratuluję tylu wejść!
OdpowiedzUsuńPinypon rodem z Chin (a może Japonii) śliczna, ja jeszcze ich w Biedronce nie oglądałam, ale coś czuję, że minimalnie jedna wróci ze mną do domu :D
ta chinka jest cudowna.
OdpowiedzUsuń