niedziela, 17 stycznia 2016

Okularnicy

Ten post miał się ukazać tydzień temu, ale dopiero dziś miałam wystarczająco dużo światła do zdjęć.

"Między nami po ulicy,
pojedynczo i grupkami,
snują się okularnicy..."
(tekst A. Osiecka)

Mam ostatnio malutką obsesję na punkcie lalek i figurek w okularach. Kto obserwuje instagram lub facebook ten wie dlaczego. Kto nie wie, ten zaraz się dowie. ;)
Yup. Pogorszył mi się wzrok. ;) Na szczęście nie na tyle żebym musiała latać w brylach codziennie i bez przerwy. Mam je nosić tylko w "gorsze dni". No i mogłam sobie wybrać klawe oprawki. :)
A wracając do obsesji, to okazało się, że mam kilka figurek i lalek w okularach (pominęłam przeciwsłoneczne), więc oddaję im "głos":
Woźny Dumbledor ;)
Cece i Paskuda
Paskuda
Cece
Ghoulia i Julia ;)
Doktor z Minionkami
Pytacie cóż Doktor ma wspólnego z Minionkami?
Banana!
xD
Lola przymierzyła okulary, które czasem wkłada Matylda ;)
I jeszcze nasza nowa mieszkanka Beatka... z sówką
To jest Beatka ;)
Jak widać nie jest ich wcale tak mało :)
A jeszcze uraczę was widokiem ZIMY!
Przedwczoraj się zaczęło :)
Dziś wygląda tak :)
A jeśli zrobiło wam się zimno ;) to najlepszy będzie kocyk... z futerkiem... mruczącym.
Do wyboru
Do koloru ;)
Będzie tego!
Do następnego! :)
Imagokularnica ;)

niedziela, 3 stycznia 2016

Czerwona Sofa

Nie myślcie sobie, że ja o was i lalkach całkiem zapomniałam. Co to to nie, nie.
Jakoś tak. Po prostu.
Przestałam pisać nie dlatego, że nie chciałam, ale jakoś nie potrafiłam się zebrać.
Dlatego w ramach postanowień noworocznych zamierzam więcej tutaj pisać.
Może raz na tydzień-dwa. Niekoniecznie tylko lalkowo.
W ramach rozruchu zaprezentuje się wam Matilda na nowo zakupionej Sofie. Czerwonej. Niemal tak czerwonej jak moja kanapa. Biedronka myśli, że to dla zwierząt, ale my wszyscy wiemy lepiej prawda? ;)
Sofka jest rozkładana, więc może być wygodnym łóżkiem.
I ciuchy też kupiłam. W Rossmannie. Luźnawe nieco, ale fajne. Ta "pieczarka" na głowie to hendmejd Gałagutkowy. Piżamka to właśnie z Rossmanna.
Flo i Fro też dostały po bluzie. Markowe ciuchy. Łod Endo. Fiu Fiu.
Ostatnio namnożyło mi się pluszowych stworów o brokatowych oczach. Hehe.
Poprawiają mi humor - cóż zrobić. ;) Spodziewajcie się więc, że na blogu też znajdzie się dla nich miejsce. W końcu pierwszymi bohaterami tego bloga też były pluszaki (jeszcze zanim go ktoś czytał^^).
No to tyle na razie by było. Do następnego!
I.

piątek, 1 stycznia 2016

Noworoczny Koncert Życzeń

Lalalala Wszystkiego Lalala Dobrego Lalalala w Nowym Roku Lalalalala ;)
Dużo zdrówka!
Pokoju na świecie!
Spełnienia marzeń!
Oraz dobrej miłości!
Szczęśliwego Nowego Roku kochani!
życzy wam
Imago
(oraz jej lalkowo-figurkowo-pluszowa gromadka^^)