środa, 31 października 2012

Halloween

Zródło Wikipedia -> http://pl.wikipedia.org/wiki/Halloween <-

"Halloween, Hallowe’en – zwyczaj związany z maskaradą i odnoszący się do święta zmarłych, obchodzony w wielu krajach nocą 31 października, czyli przed dniem Wszystkich Świętych. Odniesienia do Halloween są często widoczne w kulturze popularnej, głównie amerykańskiej.

Dokładna geneza Halloween nie jest znana. Może nią być rzymskie święto na cześć bóstwa owoców i nasion (Pomony) albo z celtyckiego święta na powitanie zimy[2].

Według tej drugiej teorii Halloween wywodzi się z celtyckiego obrządku Samhain. Ponad 2 tys. lat temu w Anglii, Irlandii, Szkocji, Walii i północnej Francji w ten dzień żegnano lato, witano zimę oraz obchodzono święto zmarłych.

Druidzi (kapłani celtyccy) wierzyli, iż w dzień Samhain zacierała się granica między zaświatami a światem ludzi żyjących, zaś duchom, zarówno złym, jak i dobrym, łatwiej było się przedostać do świata żywych. Duchy przodków czczono i zapraszano do domów, złe duchy zaś odstraszano. Ważnym elementem obchodów Samhain było również palenie ognisk. Na ołtarzach poświęcano bogowi resztki plonów, zwierzęta i ludzi. Paląc chciano dodawać słońcu sił do walki z ciemnością i chłodem. Wokół ognisk odbywały się tańce śmierci[3]. Symbolem święta Halloween były noszone przez druidów czarne stroje oraz duże rzepy, ponacinane na podobieństwo demonów. Sądzi się, iż właśnie z potrzeby odstraszania złych duchów wywodzi się zwyczaj przebierania się w ów dzień w dziwaczne stroje i zakładania masek. Czarownice w towarzystwie czarnych kotów przepowiadały przyszłość.

Odpowiednikiem zwyczaju są Zaduszki, mylone z Dniem Wszystkich Świętych. Po 835 roku pod wpływem chrześcijaństwa zwyczaj zaczął zanikać, gdy uroczystość Wszystkich Świętych została przeniesiona z maja na 1 listopada."

I jak to się ma do czczenia szatana i opętania?

Chociaż Halloween w zasadzie nie obchodzę, nie wycinam dyń ani się nie przebieram, to nie mam nic przeciw temu zwyczajowi. Zwłaszcza, że bliżej mi do pogańskich zwyczajów niż chrześcijańskich.

Z tej okazji kilka zdjęć Abby:
Cukierek albo psikus!
xD

Wszystkiego Dobrego, zarówno tym obchodzącym Halloween, jak i tym, którzy wolą tradycyjne Święto Zmarłych i Zaduszki. :)

Pozdrawiam serdecznie,
Imago

wtorek, 30 października 2012

Betty Zimowa

Przełamałam lenistwo i korzystając z tego, że piękną mamy zimę tej jesieni ;) zrobiłam Betty kilka zdjęć na śniegu (jako jedyna ma odpowiedni strój - zdarty z EVI^^). Nie jestem z nich specjalnie zadowolona, ale wstawiam je jako pamiątki. W końcu to pierwszy śnieg Betty. ;)

B: A więc to jest śnieg?
 B: Tu będzie chyba idealne miejsce na tego ... jak mu tam... bałwana. Pokaż mi jak się go robi.
 B: Chyba mi wyszło co nie?
 B: Fajna ta zima, ale wolę jesień... zobacz jakie te listki są fajne. Idź sobie śniegu.
;)

Sekundę grozy przeżyłam, kiedy Betty stopa odpadła i spadła na ziemię. Na szczęście szybko ją zlokalizowałam i zamocowałam. Betty w komplecie dotarła do domu. Nawet się nie przemoczyła.
-
Lubię śnieg, ale nie w środku jesieni. No i kiedy mam letnie opony. Czekam aż stopnieje, żeby pojechać je wymienić. Całe szczęście nie muszę jeździć codziennie, bo bym spękała ze strachu. ;)

Pozdrawiam serdecznie!
Imago

sobota, 27 października 2012

Sora Jesienna

*Autumn Sora
Wczoraj zdążyłam zrobić Sorze kilka jesiennych zdjęć. Dzisiaj mamy tu krainę Królowej Śniegu... Nie zdążyłam zmienić opon szlag by to...
Zdjęcia dedykuję Rudej Myszy, która mnie do zdjęć namówiła i dzięki temu zdążyłam zrobić tą odrobinę nim jesień ustąpiła pola zimie...
 I dwa razem z Maszką
 Uwielbiam te moje plastiki :)
-
Bonus. Rima musi być. xD
Te porozumiewawcze spojrzenia mówią, że dziewczyny coś kombinują. xD
Ałtfity:
Enos: bluza by Kremoowa, spodnie by Elianka
Rima: bluza i spodnie by Gałagutek

Miłego weekendu!
Imago

piątek, 26 października 2012

Abby

Obiecane zdjęcia Abby. Buty stockowe wampirki są plastikowe i nie odpowiadają mi, więc wymieniłam je na moje ulubione zamszowe glany z Mimiwoo. ;)
 Trochę detali
 "No. Misja zakończona powodzeniem. Obie trafiłyśmy do jednego domu." ;)
RIMA: Hej! Stop! Przestań już fotografować tą chińszczyznę i mną się zajmij. Przebierz mnie wreszcie. Bo przyłożę ci laską!
xD

*Butów użyczyła Rimie Sassy Fashionistas Swappin Style, bo stockowe buty Cielęcinki są ciasne i wolałam nie ryzykować połamaniem jej nóg. ;)
-
Rima już przebrana w "zwykłe" ciuchy siedzi przy laptopie od Elianki i poznaje polskie Dalpanny innych bloggerek. Zdjęcie innym razem, bo już nie ma dobrego światła. ;)

Pozdrawiam serdecznie!
Imago

czwartek, 25 października 2012

Rima

Kilka portretów Rimy
 Jest świetna. Bardzo się cieszę, że zdecydowałam się ją kupić. Nie żałuję ani centa. :)
-
Z charakteru nawet większy łobuziak niż Enos. Nie wiedziałam, że to możliwe. :D
---
Obiecywałam jeszcze jeden Arrival? Krótki będzie, bo przybyła po 16 i nie miałam czasu na zdjęcia.
Przedstawiam Abby (Tangkou Vampire):
Jutro spróbuję jej zrobić kilka zdjęć. :)
--
Tym samym daję sobie samej kilkumiesięcznego BANA na dalsze zakupy lalkowe. ;)
Ale nie odmówię jeśli ktoś będzie chciał zrobić mi prezent. ;)
--
Howgh!
Imago

JEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEST!!!

Poszalałam ostatnio zakupowo, ale ten nabytek trzymałam w tajemnicy (wiedzieli nieliczni tylko).
To taka moja nagroda za pierwszą samodzielną jazdę samochodem. ;)
Do tej pory zawsze ktoś mi towarzyszył, a teraz jechałam sama. Ostatnio znów to zrobiłam i w związku z tym czekam na kolejną "nagrodę" - ale tym razem, to już nie taka tajemnica - kto czyta forum Dolls, wie o jakiej lalce tym razem mowa. Może dziś listonosz będzie dla nas łaskawy i zamiast jednego arrivala będą dwa? Trzymajcie kciuki. A teraz nie trzymam was już dłużej w niepewności i zapraszam na mały arrival. ;)
-
I bought someone recently. As a reward for my little car driving succes. ;)
 -
Naklejka, która większości zdradzi skąd paczka przybyła. ;)
Któż to taki? Podpowie wam wiele ta słynna folia bąbelkowa. ;)
No dobra. Dość ukrywania się. Przed wami... Dal Ciel!
Ma na imię RIMA ♥
Rima: Czy możesz mnie uwolnić wreszcie? Ta folia mnie uwiera w d...ę.
Release me finally! This foil pinches me in the ass...
;)

Więcej zdjęć jak się światło polepszy... tak to jest jak się paczkę odbiera tuż po otwarciu poczty (awizo "duży" znów mnie wczoraj zaskoczyło) ;)

Miłego dnia!
Pozdrawiam,
Imago

wtorek, 23 października 2012

Kilka szybkich na balkonie

Zaletą wyremontowanego balkonu jest niewątpliwie fakt, że mam gdzie zdjęcia robić, kiedy nie chcę wychodzić z domu, a jednocześnie mam dość zdjęć wewnątrz ;)
Podoba mi się strój stockowy Lizzie, więc zrobiłam jej w nim kilka zdjęć w lepszym świetle niż to wczorajsze :) starałam się też pokazać wam wszystkie kolory i ustawienia oczu - ciemnoszare przerażają mnie :D najbardziej lubię fioletowe i jasnoszare, ale zielone też są fajne :D
Naprawdę fajna z niej dziewczyna ;)
Trochę wyższa od Pullip i niższa niż Taeyang.
--
Owo małe "coś", to było po prostu miniaturowe pudełeczko ;)
--
Miłego dnia!
Pozdrawiam,
Imago

poniedziałek, 22 października 2012

Lizzie

Ja dobrze wiedziałam, że kiedyś u mnie ta panna zagości. Stało się to o wiele szybciej niż bym mogła przypuszczać. Nowa panna w drużynie - Tangkou LOLI, która otrzymała imię Lizzie.
Jak przybyła, to miała dziwną minę ;)
Która szybko się wyjaśniła - Lizzie martwiła się o stan swoich części ciała po podróży ;)
Na szczęście stopy Lizzie są odczepiane, więc po szybkiej "toalecie" może się z państwem przywitać
Ma jeszcze drobny upominek ;)
(chwilkę mi zajęło domyślenie się cóż to jest, bo było w dwóch częściach)
I idzie sobie spać
Chrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr Chrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr Zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz Hopsiiiiiiiiiiiiiiiiiii ;)
xD

Jak mgła opadnie i światło się polepszy (Lizzie się wyśpi^^), a ja zapanuję nad Lizzkową fryzurą sypaną, to jeszcze jakieś zdjęcia zrobię. Nie żałuję zakupu. :)
Tangkou to taki owoc związku Blythe i Taeyanga trochę jakby. ;)
Podoba mi się, że zamiast sznurka do zmiany oczu służy przycisk.

Miłego dnia!
Pozdrawiam,
Imago

piątek, 19 października 2012

Piątkowo

Ostatnio doszłam do wniosku, że mało uwagi poświęcam moim pozostałym lalkom. Zastanawiałam się nawet czy aby całkowicie się nie wypaliłam jeśli chodzi o lalki inne niż Dyniogłowe. Zrobiłam więc kilka zdjęć mojej Ghoulii. Jak się okazało problem nie leży w lalkach, a we mnie. Brak mi fantazji odnośnie pozowania lalek... traktuję je jak ludzi i ćwiczę na nich ludzkie pozy... Z jednej strony nie jest źle, ale innym takie zdjęcia mogą wydawać się proste i nudne... Eh nie wiem sama... Może wy widzicie to inaczej niż ja?
Jak to poprawić?
----
A teraz niespodzianka! Przybyła moja nagroda! Mała Phonetika! Odpowiadając na pytanie, które się pojawiło w komentarzach - mała zostaje u mnie. Dałam jej na imię Masha (czyt. Masza/Maszka/Maszeńka)
Filcowa Matrioszka miecie wszystko! ♥

Raz jeszcze gorąco pragnę podziękować wszystkim głosującym!

Pozdrawiam serdecznie!
Imago