poniedziałek, 2 kwietnia 2012

Pom Pom Codziennik 45

Zacznę może od wyjaśnienia, że żartowałam wczoraj w obu kwestiach. ;)
Nie planuję zmian w "Adwenczers" i nie zdradzę wam jaką Pullip zamówiłam, do czasu aż przybędzie do mnie. ;)
A teraz "Codziennik"... ofiarą padłam... Biedronka mnie napadła (Bo to zła Biedronka była ^^) i zmusiła do zakupów... <facepalm>
Tak więc przedstawiam wam nowych przyjaciół Pom Pom - chłopaka Pino  i jego siostrę Pini (od której pożyczył kwiatka, którego planuje wręczyć Pom Pom - chyba się zakochał^^):
Jak się okazuje, są dwie serie tych "maluchów". Pino i Pini pochodzą z drugiej serii. Jest w niej jeszcze kilka słodkich mordek, które mogłabym mieć, ale zdecydowałam się przestać nim zapełnię nimi każdą wolną powierzchnię i będę zła na siebie za swoją słabą wolę - miałam oszczędzać. xD
---
Zwyczajowo proszę o kciuki za lalki oczekujących - daruję sobie wymienianie, żeby nikt nie czuł się pominięty jeśli o nim zapomnę^^.

Trzymajcie się!
Imago

11 komentarzy:

  1. Ja też chciałam kupić chłopaczka, zleciałam 3 biedronki w sobotę i niedzielę, a ta promocja dopiero od dziś...
    A jeśli chodzi o serie pinypon, to ja miałam karteczkę do swojej dołączoną i było tam więcej niż dwie serie! A najlepsze było to, że w żadnej nie mogłam znaleźć laleczki, którą mam...

    Ja już bym chciała zobaczyć tę Twoją Pullipannę, to czekanie dobija mnie, a co dopiero Ciebie :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj, ale się rozkręciłaś. Teraz już masz ogromną kolorową rodzinkę Pom Pom!!! Ja wiem to wszystko, by umilić sobie to czekanie ;-).

    Codziennie nękam Tego, który ma nasze pullipany, żeby wrzucił komuś do torby, chociaż Twoja ;-), a on uparcie twierdzi, że jak będzie leciał ktoś zaufany to mu na pewno wrzuci!!! Miejmy nadzieje, że to będzie niebawem, choć wiem, że może to nastąpić niestety dopiero po świetach ;-(

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziewczyny jak ja Wam współczuję tego długiego czekania! Jak czekam niecałe dwa tygodnie a mnie już trafia :(

    Piny Pon są urocze, ale za jedną miałabyś czerwone trampki :D:D:D

    OdpowiedzUsuń
  4. Łee, w mojej Biedronce ich nie mieli ;( a kupić chciałam. Jeszcze raz się przejdę przed świętami. Kolorowa, optymistyczna, wesoła rodzinka Pinypon na umilenie oczekiwania na Pullipne za którą tradycyjnie kciuki trzymam jak i za inne lalki będące w drodze.

    OdpowiedzUsuń
  5. To fajnie :D ... więcej ! .ja widziałem kilka naście takich laleczek w Rossmannie ... bo szukałem butów dla barbie .. niestety tam nie było :/ ale była twoja Pom Pom ... jest śliczna !

    OdpowiedzUsuń
  6. IMGAO!!! NIE WIERZE!!! kupiłam dziś dokładnie takie same PinyPon! chłopaka i tą dziewuszkę!!! ha hahah ha ale jaja heh i fakt złą ta biedronka! ja też mam oszczędzać a ta nakłoniła mnie do takich rzeczy! :D

    OdpowiedzUsuń
  7. ojejciu!one się rozmnażają przez podział,czy coś? przybywa ich w tempie geometrycznym! :d ale słłłooooooooooooooodnie są! :D

    3mam kciuki nadal!

    OdpowiedzUsuń
  8. aaaaaaaaaaaa! Z tego mogłabyś zrobic drugie Teletubisie ;D.
    "melodia Teletubisiów"
    Pom Pom
    Pini
    Pona
    Pini
    Pino
    Piny pony, piny pony mówią Wam hejooooooooooooooooooooooooooooooooooo xD

    OdpowiedzUsuń
  9. Oh :) Coraz więcej tych maluszków masz :D

    Ja już nie mam cierpliwości kiedy Twoja Pullippanna przbędzie? Gdzie przebywa?

    OdpowiedzUsuń
  10. One są śliczne! Moja siostra ma ich pełno a dzisiaj jej kupiłam tą z różowymi kucykami! :)

    OdpowiedzUsuń
  11. No tak dziś mnie te PomPony zaatakowały , ale się oparłam ciekawe na jak długo- jednak Biedronka to ZUO ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze :))