Pom Pom otwarła oczy...
Czuła się cudownie. Gdzieś tam w głębi świadomości co prawda kołatała się jakaś myśl, że to sen, ale nie obchodziło jej to. Żywiła się światłem słonecznym, wylegiwała na "dziewiątej chmurce" i rozmyślała o "niebieskich migdałach". Nie chciała się budzić. Chciała by ten sen trwał wiecznie...
Ale co z rzeczywistością? Co z planem zmiany biegu wydarzeń? Czy naprawdę cofnęła się w czasie? Czy ona w ogóle jeszcze żyje? ;)
---
Sprawdziło się po raz kolejny to, co stwierdziłam na końcu sierpnia i projektu z Pum&Dżi... nie nadaję się do projektów dłuższych niż 31 dni (a i to już dla mnie bardzo długo). Po prostu mi się odechciewa potem wymyślać nowe rzeczy. Zobowiązałam się jednak dociągnąć projekt do przybycia Pullipanny, więc jakoś wytrzymam. ;)
---
Za to moje marudzenie - bonus dla wielbicieli kocich łapek:
Filemon w pozycji "na śpiocha" =^.^=
Miłego wieczoru!
Imago (w nastroju leniwym)
Kocie łapki boskie. Kotek chyba nie wychodzi na dwor, bo takie ma czyste poduszki.
OdpowiedzUsuńano niewychodzące są oba kociaki (on i jego siostra) :)
UsuńJakie śliczne łapki! *.* (tak, komentarz będzie tylko o kocie xD) Będę musiała się mocno powstrzymywać, żeby Ci go nie ukraść ;) I jeszcze raz: te łapki *__*
OdpowiedzUsuńPo ogonku widać, że śliczny! :D
OdpowiedzUsuń:) koty to jest to co tygryski lubią najbardziej ;)
OdpowiedzUsuńKocie łapki ooo TAK!!! Uwielbiam koty :) Mam już 2 ale chyba rodzinka się niedługo powiększy bo moja kotka prawdopodobnie jest w ciąży :D
OdpowiedzUsuńczyli bonus jak najbardziej skierowany do mnie :D to moja ulubiona część kota :D
OdpowiedzUsuńkocie lapki!!!! aaaa <3 ! :D
OdpowiedzUsuńKocie łapencje <3_______<3
OdpowiedzUsuńheh,i tak dajesz czadu z tym Codziennikiem :) naturalnie nie jest łatwo wymyślać wciąż to nowe przygody :)
OdpowiedzUsuńa łapeczki wycałowałabym!uwielbiam kocie łapki!mój Kubuś-Szwendaczek polazł na dwór i coś nie spieszy mu się spowrotem :(