Drogi pamiętniczku...
Dear diary ...
Mieszkam tu już prawie dwa tygodnie. Jest całkiem fajnie i zaprzyjaźniam się powoli ze wszystkimi. Ubrań mam trochę mało, ale mam nadzieję, że Imago wkrótce jednak zacznie uczyć się szycia... Imago jest całkiem znośna. Nawet kupiła mi "młodszą siostrę" na którą czekamy. Doceniam chęci, chociaż wolałabym przyjaciółkę w swoim wieku. Nawet nie faceta... po prostu przyjaciółkę.
I live here for almost two weeks. It is pretty cool and slowly i make friends with all. I have a little bit of clothes, but I hope that Imago soon begins to learn to sew ... Imago is quite bearable. Even bought me a "little sister" I'm waiting. I appreciate willingness, although I would prefer a friend of my own age. Even not a boyfriend ... just a friend.
Jestem leworęczna z przymusu. Mam tylko jedną rękę chwytną, a o wymiennych rączkach mogę zapomnieć, dopóki Imago nie kupi dla mnie Obitsu. Przypuszczam, że nieprędko to nastąpi, ale jestem gotowa pomęczyć się trochę w tym ciele, byle tylko dostać przyjaciółkę...
I am left-handed with coercion. I have only one hand gripping, but about the interchangeable hands I can forget, until Imago will buy Obitsu for me. I suppose it will not soon, but I am ready to sweat a little in this body, just to get a friend ...
Ah.... Herbata z cytryną^^ zawsze koi nerwy i wspomaga proces myślowy xD
Ah .... Tea with lemon ^ ^ always calms nerves and supports the process of thinking xD
Nuda trochę, bo Imago znowu leży z bólem głowy... co by tu dzisiaj robić...
It is a bit boring because Imago lies again with a headache ... what should I do today ...
No ależ oczywiście, że tak!
Well of course!
*tup-tup-tup* tam...
*goes* there...
...i z powrotem^^
...and back again^^
Haloooo? Jest tam kto? Marika, Bella, Mila, Lola, Grell, Mairu... etc. Ktokolwiek?
Haloooo? Is anyone there? Marika, Bella, Mila, Lola, Grell, Mairu ... etc. Anyone?
Di Ęd
The End
---
(Rest is in Polish. Thanks for watching. See you next time!)
---
Tia... lalkomania to ciężka choroba. xD Jeszcze druga nie doszła a ja bym już trzecią chciała (to znaczy Esme by chciała^^) xD
Niech mnie ktoś palnie w głowę, to może przestanie mnie boleć i zmądrzeję może też przy okazji :D
Albo lepiej... podajcie mi szczęśliwe cyferki w Lotto xD
Trzymajcie się!
Imago
PS Bluza i rajtki szyte przez Gałagutka; laptop, pamiętnik i ołówek zrobione przez Eliankę
Esme is so adorable. ^w^
OdpowiedzUsuńLove her hair... ♥
Thank you :)
UsuńCiekawa opcja pisania jako pamiętnik. Oj wiem już ja i niedobrym "chcieju" i to oczywiście lalki chcą a nie ja :D pozdrawiam i wysyłam pozytywne fale by głowa przestała boleć no i chętnie też bym poznała szczęśliwe numerki w lotto
OdpowiedzUsuńOj skąd ja to znam... teraz też wzdycham do takiej jednej.
OdpowiedzUsuńHerbata z cytryna - the best ;-).
Już w przyszłym tygodniu będę miała rodzinkę w komplecie i skończy się moje lalkowanie ;-)
super pomysły masz :D
OdpowiedzUsuńleworęczność z przymusu mnie nieźle rozbawiła :D
mam nadzieję, że za jakiś czas jej się spełni marzenie o przyjaciółce w jej wieku ^^
Ciekawe, ciekawe...! ale jak to mówią: apetyt rośnie w miarę jedzienia. Ja też ciągle bym lalki kupowała... Niestety kasy brak... :D
OdpowiedzUsuńOj, szczęśliwe cyferki w lotto są baaardzo złudne ;)
OdpowiedzUsuńI tak! do mnie też jeszcze pannica nie przyszła (choć wystartowała z Kuala Lumbur), a ja już mam zamiar zaszaleć i zakupić kolejną... i kolejną %]
Lola penie baluje pod moją nieobecność i dlatego przegapiła zew Esme :D
penie = peWnie
UsuńRozwaliła mnie herbatka z CYTRYNKĄ! xD
OdpowiedzUsuńStlasnie fajne ^^. Herbatka z CYTRYNKĄĄĄĄ <3.
OdpowiedzUsuńZagraj w kaskadę, tam łatwiej się wygrywa! :)
OdpowiedzUsuńHerbata z cytryną, też lubię, ale nie tyle cytryny XD Mówisz, to znaczy Esme mówi, że chciałaby przyjaciółkę? Hmm, to ciekawe jak pullipowe szaleństwo szybko szerzy się w Twoim domu :D
Te lalki to jak nałóg są ;p nie wiem może są zaczarowane i sprawiają, że my ludzie jesteśmy na ich usługi prawie ;p
OdpowiedzUsuńHerbatka z cytrynką - mega :]
OdpowiedzUsuńHerbatka z cytrynką jest rozbrajająca. chciałabym zobaczyć jak ona ją piję:)
OdpowiedzUsuńElianka produkuje świetny sprzęt elektroniczny:)
ślicznotka się nudzi troszkę?czekaj,jak przyjdzie "siostrzyczka", to dopieor będzie bal! :) a Imago rusz się i "obszyj" dziewczynę nieco!
OdpowiedzUsuńHerbatka z cytrynką była mega powalająca! xD
OdpowiedzUsuńMila dziś offline bo w aparacie bateria padła, kiedy się szykowałyśmy do sesji :)
OdpowiedzUsuńTeraz zagoniła mnie do szydełka, bo nie ma "biedactwo" letnich bluzek, same swetry. pfi.
Koleżanki, koleżanki... ech u nas też wirus się szerzy.
ps. herbata z cytrynką rozbrajająca :D
Herbatka mnie rozwaliła ;))) Fajny pomysł z tym pamiętnikiem, mam zaległości w czytaniu więc nie wiem o jaką lakę/siostrę chodzi więc muszę przysiąść i poczytać nieco wstecz ;)
OdpowiedzUsuń...hmmm może ja też sobie zrobię herbatkę z cytrynką?...
"Cherbatka" - czyli herbatka z cytrynką mnie rozwaliła :D.
OdpowiedzUsuńMnie nawet koleżanka namawia na kupno lalki, bo "Jelly potrzebuje starszej siostry" XD. A pieniądze na to chyba tylko z totka.
Jelly pozdrawia leworęczną koleżankę ^^.
Genialne te rzeczy,a juz sie mialam pytac skad masz tak cudny,maly olowek!!!!!!
OdpowiedzUsuńTak,lalkomania jest nieuleczalna;ja tuz po zakupie Hailey a czekajac na Kimberly juz wypatrzylam kolejnego Dala 0_0.
Tu sie chyba juz nic nie poradzi.....Nie ma takich tabletek...:]
Emigrantko - spieszę donieść, że tutorial na ołówki jest dostępny u niezawodnej Froggy :D
UsuńOj, lalkomania to baardzo grożny wirus - atakuje portfele bezlitośnie ;)
OdpowiedzUsuńEsme jest leworęczna, no proszę! Piątka (ze mną i Fleur, obie leworęczne ^^)
Khem, u mnie i rodzeństwo jest, i przyjaciółka jest, ale sie kolejnych lokatorów domagają xD
She is so beautiful! ^^ I love her shoes<3
OdpowiedzUsuńMy blog:)
rakkaudellapullip.blogspot.com
Thank you :) and thank you for visit :) i will visit your blog too :)
Usuń