piątek, 4 maja 2012

In The Army

(The first part about the views is in Polish, but there will be a little story further, so you can use a translator or skip the start)
Cześć! Jak wam mija/minęła "majówka"? Ja obudziłam w sobie zwierzę. xD Nie byle jakie- leniwca. xD
Innymi słowy potrzebowałam kilku dni odpoczynku od codziennego pisania notek. Nawet aparatu do ręki nie chciało mi się brać. :D
No ale skoro "już jestem", to chciałam wam pokazać coś, co dla mnie jest praktycznie jedyną zaletą mieszkania w 3 pokojowym mieszkaniu na 5 piętrze w bloku... Widoki. A widoki mam nie byle jakie, bo na góry i pagórki. :D
Taki mam widok z okna w moim pokoju:
A taki z pokoju rodziców (z tym nieszczęsnym wciąż "dziurawym" balkonem^^):
Karkonosze wam polecam serdecznie, bo choć to "takie małe, niepozorne" góry (niektórzy nawet odmawiają im nazwy "góry" podobno), to są przepiękne!
Część na temat gór dedykuję Eliance, która właśnie wróciła z Bieszczad, w które i ja mam nadzieję kiedyś wreszcie się wybrać. :)
---
A teraz to na co wszyscy pewnie czekali. Zdjęcia Esme. :D
Była trochę zazdrosna kiedy zobaczyła wczorajsze zdjęcia Mariki u Alexisdoll (http://alexisdoll.wordpress.com/2012/05/03/militarne-klimaty/) i stwierdziła, że ona też chce podobny strój. Z moim brakiem talentu do szycia musiałam improwizować. xD
And now it's what all probably been waiting for. Photos of Esme. : D
She was
a little jealous when she saw the pictures of Marika at Alexisdoll' blog yesterday (http://alexisdoll.wordpress.com/2012/05/03/militarne-klimaty/) and stated that she also wants a similar outfit. With my lack of talent for sewing i had to improvise. xD
 Marie, która wciąż nie przekonała się do nowej współlokatorki, postanowiła zniechęcić Esme do "zabawy w wojsko" pokazując jej "ciemną stronę mocy". xD
Marie (Katie LIV It's My Nature), which is still not satisfied with the new roommate, decided to discourage Esme to "playing the Army" showing her its "Dark Side of the Force". xD
Jednakże "Dynio-głowa" zaimponowała jej hartem ducha i... zaprzyjaźniły się nareszcie!
However "Pumpkin-Head" impressed her with her ​​fortitude and... they became friends at last!
A Esme koniec końców stwierdziła, że chociaż podobają jej się panowie w mundurach i lubi "paramilitarny" styl ubierania się, to jednak w głębi ducha jest pacyfistką i do wojska pchać się nie będzie. xD
And Esme in the end found that although she likes men in uniforms and likes "paramilitary" style of dressing, in the depth of her soul is pacifist and will not go into the army. xD
---
(Thanks for watching! Rest is in Polish, so you can skip it.)
---
Dalpanna wciąż ma status "Tranzyt USA", więc nie jestem już taka pewna czy dotrze w poniedziałek...
No cóż. Na pocieszenie wygrałam konkurs u Elianki dziś. xD Dziękuję - sprawiłaś, że cały dzień mam radochę. :)

 No. Nie zamęczam was już. xD
Trzymajcie się!
 (See you next time!)
Imago

15 komentarzy:

  1. Fajnie Esme w Kenowych portkach ;d Ja leniwca już dawno w sobie obudziłam, tylko uśpić go jakoś nie mogę ;d

    OdpowiedzUsuń
  2. hahahaha,nie no - prawdziwą "falę" mieliście przez chwilę,hehehe :P:P:P

    fajnie,że dziewczyny wkońcu zaprzyjaźniły się :)

    a leniwce to bardzo urocze zwierzątka!
    HURRRAAAAA dla weekendu!

    OdpowiedzUsuń
  3. Włosy Esme pięknie się wiją. Dodają uroku nawet mundurkowi:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Widoki z okna piekne. Kilka dni podczas urlop jak co roku pewnie spędzę w polskich górach ;-). Nie mogę się dopatrzeć co Esme ma na głowie? Bardzo przypomina hełm;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. połówkę skorupy orzecha kokosowego xD

      Usuń
    2. Myślałam, że to orzech włoski, ale spojrzałam na ich głowy i stwierdziłam, że za mały. Ale o kokosowym nie pomyślałam. Dobre :-)

      Usuń
  5. A ja tam najbliżej ma góry Sowie :) I leniwca to ja mam od urodzenia XD
    takie pytanko Skąd zamawiałaś Esme ? Jeśli pisałas to przepraszam ale jakoś nie pamiętam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Uhahaha! Taka duża szczota, a taki mały kibelek!
    Genialne :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Haha, strój genialny a "hełm" łupinowy świetnie go dopełnia. Miło że dziewczyny wreszcie się zaprzyjaźniły a Marie jest większa niż myślałam.
    I masz bardzo fajny widok z okna.

    OdpowiedzUsuń
  8. Widzę, że fala nie ominęła Esme :D A tak w ogóle, świetny hełm XD

    OdpowiedzUsuń
  9. Łaaaa jaki hełm, pośmiałam się przy kawie :D Wiesz taką szczotą na taki mały kibelek, to ta fala mało uciążliwa :D

    Ja marzę o Karkonoszach, mam nadzieję kiedyś pojechać. Moi rodzice to górscy zapaleńcy byli tam kilka razy, ale mnie nie zabierają, twierdzą , że to "wyjazdy dla dorosłych" :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A próbowałaś kiedyś umyć dokładnie (baaaardzo dokładnie) taką wielką szczotką taki mikroskopijny kibelek? W dodatku drobnymi plastikowymi niewymiennymi rączkami... :D

      Usuń
  10. hahaha biedna Esme myjąca wucecik szczotką do zębów :D

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze :))