Wczorajszy post Elianki przypomniał mi, że i ja kupiłam jakiś czas temu lalkowy rower dla Pullipanny. Postanowiłam jej go dzisiaj "wręczyć". :D
Yesterday's Elianka's post reminded me that I bought some time ago bike for Esme too. I decided to give it to her today. :D
E: Imago, Imago!
I: Co tam?
E: A widziałaś jaki Mila super rower dostała?
E: Imago, Imago!
I: What is it?
E: Did you saw this super bike Mila got?
I: What is it?
E: Did you saw this super bike Mila got?
I: Widziałam. Świetny. Chciałabyś też dostać rower?
E: Naprawdę? Kupisz mi?
I: Tak właściwie...
I: I've seen. Great. Would you like to get a bike too?
E: Really? Will you buy me?
I: Actually ...
E: Really? Will you buy me?
I: Actually ...
I: ...to kupiłam go już jakiś czas temu. Dla Ciebie.
E: OMG! Nie wierzę!
I: ... I bought it already some time ago. For you.
E: OMG! I don't believe it!
E: OMG! I don't believe it!
E: Serio jest mój?
I: Serio, serio.
E: Seriously it is mine?
I: Really, really.
I: Really, really.
E: Jest super-zaje-fajniasty! Muszę się pochwalić Mili!
E: It is super-duper-cool! I have to show it to Mila!
E: Imago... jesteś super!
I: =^.^=
E: Ale...
I: ?
E: Przyjaciółkę też mi kupisz?
I: ...
E: Imago... you are great!
I: =^.^=
E: But...
I: ?
E: You will buy me a friend too?
I: ...
Kuniec ;)
The End
---
Thanks for watching!
---
Przy rowerku, który kupiła Elianka mój to taka bardziej plastikowa namiastka ale może w przyszłości maźnę go jakimiś farbami, żeby przypominał bardziej prawdziwy rower. ^^
To tyle. Idę czytać książkę o "córkach księżniczki Sułtany".
Trzymajcie kciuki za Dalpannę, bo nie mam o niej nowych wieści i nie wiem czy jest już w Polsce czy wciąż się tuła po USA... A tak liczyłam, że już dzisiaj będzie u mnie (no cóż... nie byłam orłem z matmy nigdy^^).
Miłego dnia!
Imago
Awww, how cute. ^w^ ♥ Esme is so cute! (I know I've said this like thousand times, but I don't care. :D)
OdpowiedzUsuńAnd I actually watched that Biker Mice-show on TV when I was little. :''D Oh gosh.
Hehe, Motomyszy z Marsa - lubiłam to ;d
OdpowiedzUsuńRower fajny, ale przyjaciółka fajniejsza, masz rację Esme ;]
rower jest ekstra, nie wiem czego od niego chcesz. Szkoda , że dziewczyny nie mogą razem się przejechać :)
OdpowiedzUsuńbtw jeśli poczta działa tak dobrze jak ostatnio to jutro przyjdzie do Ciebie listonosz :D
Rower super!!! Czekamy na przyjaciółkę, oczywiście trzymamy kciuki ;-)
OdpowiedzUsuńDoojdzie! Spkojnie, ja na moją też wieki czekałam! :) A rower śliczny! :)
OdpowiedzUsuńDalpanienko, nie ociągaj się! Tyle dobrego Cię tu czeka! I parę sapiących ale całkiem niegroźnych blogowiczek :D
OdpowiedzUsuńRowerek cudo!
Rowerek świetny bardzo do niej pasuje, czekam niecierpliwie na nową pannicę :)
OdpowiedzUsuńRower czysto wyczynowy :D
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba :D
A za śliczną Dalpannę trzymamy kciuki oby jak najszybciej znalazła drogę do domu :D
Rowerek nie taki zły, opony ma fajne.
OdpowiedzUsuńHoduję sobie dodatkowe ręce by z równą mocą za wszystkie panny w podróży trzymać kciuki.
Rowerek jest przesłodki. ;D Za Dalpannę również trzymam kciuki! ;)
OdpowiedzUsuńrowerek taki słodziasty.
OdpowiedzUsuńRowerek super- Esme b. pasuje :D.
OdpowiedzUsuńrowerek słodki- a radość w oczach Esme - bezcenna :)
OdpowiedzUsuń