wtorek, 8 maja 2012

Oh Happy Day!

Dalpanna wciąż nie zmieniła statusu, ale mimo to mam powody do radości dzisiaj. xD
Pamiętacie jak pochwaliłam się wygranym konkursem u Elianki? Nagroda doszła dzisiaj!
Esme prezentuje prześliczne ciuszki "handmade by Elianka" :)
Ażurowy top i kraciaste spodenki (nie wiem czy czasem ich tyłem na przód nie założyłam^^) :
Dal doll status still has not changed, but still I have reason to be happy today. xD
Remember how i told you that i won contest on Elianka's blog? The award came today!
Esme presents the lovely clothes, "handmade by Elianka" :)
Transparent top and checkered pants:
Wiosenno-letnia śliczna sukienka:
Spring and summer lovely dress:
E: Zagrałabym w badmintona, ale nie mam z kim - kup mi wreszcie przyjaciółkę!
I: A Dal na którą czekamy?
E: Ten kurdupel? Pewnie będzie wolała lepić babki z piasku...
I: <facepalm> Zastanowię się...
E: I would like to play badminton, but I have none to play with - buy me a friend at last!
I: And Dal we are waiting for?
E: The little brat? Will probably be preferred to play with sand...
I: <facepalm> I will think it ...
E: Elianko serduszko dla Ciebie.
E: Elianka heart for you.
E: I laurka.
E: And greeting card
E: To już na dzisiaj wszystko! Pa!
 E: That's all for today! Bye!
 ---
Thanks for watching! Greetings, Imago.
---
A tak poza tym poczyniłam pewne zakupy o których niebawem napiszę więcej. ;)
W każdym razie... będzie się działo. I bardzo was proszę o mocne kciuki. xD

Pozdrawiam serdecznie,
Imago

PS Jak translator tłumaczy wypowiedź Esme o kurduplu i babkach z piasku: "E: The runt? Will probably be preferred to stick his grandmother from the sand ..." xD

---
EDIT
Aaaaaaaa! Dalpanna dojechała do Polski! Jutro powinna być!
Idę odtańczyć taniec radości!
=^.^=

16 komentarzy:

  1. Bardzo mi miło, że ciuszki pasują i się podobają najważniejszej zainteresowanej :) Nawet nie sądziłam, że tak jej będzie dobrze w tym beżu :D

    OdpowiedzUsuń
  2. leżę na podłodze i tarzam się ze śmiechu XD XD XD XD
    grandmother from the sand XD EPICKIE XD

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak widzę Esme albo Milę to wyć mi się chce, ja chcę własnego Pullipa! :D Ślicznie jej w tej wiosennej sukience :)
    Ciekawa jestem co to za zakupy, hyhy :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Och. Ubranka są świetne. Sukienka jest prześliczna. ;D Ach. Teraz czekam z niecierpliwością na Twoje zakupy. ^^

    OdpowiedzUsuń
  5. Przecudne ubranka, napatrzeć się nie mogę. Obecnie tarzam się ze śmiechu, mnie dzisiaj również zaskoczył internetowy tłumacz. :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Elianka piękne rzeczy tworzy :)

    OdpowiedzUsuń
  7. hahahahahaha grandmother from the sand brzmi prawie kabaretowo :D
    hahaha:d

    OdpowiedzUsuń
  8. Tiaa... Translator lubi się popisywać ;P

    Ciuszki są przecudnej urody!! Pasują do niej jak ulał :D

    Zakupów już nie mogę się doczekać a kciuki trzymamy całą gromadą :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Gratuluję przyjazdu Dala:)

    OdpowiedzUsuń
  10. To ja teraz wywyijam razem z Toba:] Holubce:]

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja też dołączam się do tańca-połamańca :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ależ fantastyczne ciuszki, a sukienka najpiękniejsza :) W sam raz dla takiej ślicznotki ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Cieszę się, że Dalpanna dotarła, w sumie bardzo długą podroż miała. Chyba ponad 3 tygodnie, co?

    Ubranka śliczne!!!

    OdpowiedzUsuń
  14. Piękne ubranka.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze :))