Znów w sprawach uczelnianych przygnało mnie do Łodzi. Towarzyszy mi Teddy. Skorzystała na tym, że na stancji jest trochę zabawek wnuka właścicielki. :) Zapoznała się też z kotem. Czytamy teraz kryminał. :)
Pozdrawiam,
Imago
PS Tradycyjnie przepraszam jeśli coś że zdjęciami nie tak. Mam tylko "smarkfona" i nawet ich kolejno poukładać nie daję rady. ;)
Garderoba Teodory z Domu Mody Gałagutka oczywiście xD
Widze żę twoja mała dziewczynka fajnie się tam bawiła :D
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia Imago :)podobają mi się kolorystycznie !
OdpowiedzUsuńfajne zdjęcie z krokodylem xD
pozdrów ode mnie Teodorę ! pozdrawiam !
Dzięki :) kolorystykę zapewnia mi aplikacja pixlr-o-matic :)
UsuńPozdrowienia przekażę ;)
Dlaczego pozwoliłaś, żeby krokodyl rzucił się na Teodorę? :D Chyba, że to ona sama rzuciła się w jego paszczę ;) Bardzo zaintrygowała mnie żółta postać z 6 zdjęcia :D
OdpowiedzUsuńSama tam wlazła xD nic jej nie jest ;) mnie też żółty zaintrygował to chyba "maskotka" klapków crocs...
UsuńUrocza jest Twoja Teodora... i bardzo fotogeniczna :)
OdpowiedzUsuńSporo tych zabawek, mam nadzieje, że jakoś Teodora okiełznala tego krokodyla, wygladalo to groznie ;-)
OdpowiedzUsuńZabawek jest nawet więcej ale tylko te mnie "zainspirowały" xD Krokodyl był przyjazny i Teddy nic oczywiście się nie stało ;)
UsuńSuper zdjęcia! Teddy jest tak urocza, że kupiłam sobie Małą Blythe na spontanie :D A Teddy zjadł krokodyl. No i co teraz?
OdpowiedzUsuńJak widać w tym małym ciałku tkwi wieeeelki duch pogromcy zwierząt. Żeby tak od razu ukarzmiać słonia i zaprzyjaźniać się z gepardem? Tylko z krokodylem coś chyba nie poszło;) Ale mam nadzieję, że Teddy cała i zdrowa...
OdpowiedzUsuńZdjęcie ze słoniem jest moim faworytem! ;)
OdpowiedzUsuńFajne. Widzę , że Teodorze dzień sprzyjał. !
OdpowiedzUsuńHaha drugie zdjęcie jest najlepsze :D
OdpowiedzUsuńTeodora jest Słodka . Też mam mini Blythe :-)
OdpowiedzUsuńmusisz caly czas pokazywac to brzydactwo?!nie mozesz pokazac pullipów?
OdpowiedzUsuńa Ty się może podpisz Odważniaku??
Usuńtez bym w koncu chciala zobaczyc esme :((
Usuńteddy jest odważna!nawet krokodyla się nie boi!
OdpowiedzUsuńO widzę że Teodora to odważna kobitka :D
OdpowiedzUsuńTyle wrażeń, tyle przygód :D
Z Teddy jest prawdziwym pogromcą zwierząt, nawet z paszczy krokodyla wyszła cało. Klapek bardzo ciekawy, pomysłowość ludzka w kwestii wytwórstwa zabawek nie dziwi aż tak jak fakt że ktoś się nimi faktycznie bawi.
OdpowiedzUsuńŚwietne ciuch Teodora dostała. A korzystając z promocji na Alle dzisiaj kupiłam sobie blajcika.
Teddy z butowym ludkiem - bezcenne zdjęcie! Widzę, że Teodora stała się Twoją towarzyszką podróży! <33
OdpowiedzUsuńmatko boska! człowiek-klapek mnie powalił!xD drugie zdjęcie the best, Ty to masz fantazję :P
OdpowiedzUsuńSiuper fotki :D. Mega plac zabaw tam jest ;D.
OdpowiedzUsuń