Teodora!!! Coś ty znowu zrobiła?!
T: Ja? Nic... tylko dotknęłam paluszkiem i to się samo tak...
Taaa... jasssne... ;)
Cóż... podobno surowe wnętrza w modzie xD
---
A taka nas ulewa złapała - na szczęście byliśmy jako tako ukryci na przystanku autobusowym ;)
---
Dziś oszczędnie w słowach, bo nie mam weny na pisanie długich notek.
Pozdrawiam serdecznie!
Imago
No to mała narozrabiała.
OdpowiedzUsuńChyba przez Ciebie blogi lalkowe opanowała Blytowa zaraza. Moja nowa mała kowbojka jest urocza ;-)
Imago, czym Ty ją karmisz? A może ona jakieś siły ma nadprzyrodzone, a Ty nic o tym nie wiesz ;D
OdpowiedzUsuńJa myślę, że to sprawka soku z gumijagód :D
UsuńStrach się bać co będzie dalej! Rozumiem brak weny a u mnie dziś śliczne słoneczko i upał i pewnie ulewa przyjdzie i tu. Pozdrowienia
OdpowiedzUsuńBoże te laleczki są na prawdę niebezpieczne ! U mnie tak ja u Magality słońce i upał aż się Baśki zaczęły roztapiać :)
OdpowiedzUsuńu,lalallaaa.....Teodora wymiata widzę!jak Błaszczykowski na boisku!
OdpowiedzUsuńNo nieźle :) Mała to chyba na dopingu jedzie ;) bo taka silna ;D
OdpowiedzUsuńAle ulewa, u mnie to sucho jak na pustyni :(
Ah ta Teddy szaleje jak zwykle;)
OdpowiedzUsuńPanna silna że hej!! Na pewno jedzie na drożdżach ;)
OdpowiedzUsuńU mnie w dzień było gorąco i słońce dawało jakby chciało wszystko spalić, a teraz się błyska że hej!! Będzie burza w nocy :D
Hahahahahah! Notka jak zwykle świetna!
OdpowiedzUsuńA u mnie pada nie mniej:) Roznica taka,ze moze masz ciekawsz temperature bo u mnie juz ktorys dzien 9-10 stopni:/
OdpowiedzUsuńZaczynam sie "Blajtow" bac:]Az strach ile to male ma w sobie powera:]
Oj te małe Blythe :-)
OdpowiedzUsuń` Haha :D Niegrzeczna Teddy :D
OdpowiedzUsuńNajpierw szalała z młotkiem- teraz wystarczy, że dotknie paluszkiem.. Strach się bać, co będzie dalej- westchnie i huragan powstanie? :D
OdpowiedzUsuńO ho ho ! Jakiego burdelu porobiła :D Ps. Jeśli miałabyś czas looknij do mnie : pullipan.blogspot.com
OdpowiedzUsuńU nas tez wczoraj lało. tylko szkoda że tak krótko i seriami- straszna duchota :(
OdpowiedzUsuńu mnie też lało :) , ale lubię nawet jak pada ... kiedyś jak wracałem ze szkoły bo mi bus uciekł ... biegałem po ulicy bez parasola .. a deszcz lał po mnie :) super uczucie !
OdpowiedzUsuń