Zródło Wikipedia -> http://pl.wikipedia.org/wiki/Halloween <-
"Halloween, Hallowe’en – zwyczaj związany z maskaradą i odnoszący się do święta zmarłych, obchodzony w wielu krajach nocą 31 października, czyli przed dniem Wszystkich Świętych. Odniesienia do Halloween są często widoczne w kulturze popularnej, głównie amerykańskiej.
Dokładna geneza Halloween nie jest znana. Może nią być rzymskie święto na cześć bóstwa owoców i nasion (Pomony) albo z celtyckiego święta na powitanie zimy[2].
Według tej drugiej teorii Halloween wywodzi się z celtyckiego obrządku Samhain. Ponad 2 tys. lat temu w Anglii, Irlandii, Szkocji, Walii i północnej Francji w ten dzień żegnano lato, witano zimę oraz obchodzono święto zmarłych.
Druidzi (kapłani celtyccy) wierzyli, iż w dzień Samhain zacierała się granica między zaświatami a światem ludzi żyjących, zaś duchom, zarówno złym, jak i dobrym, łatwiej było się przedostać do świata żywych. Duchy przodków czczono i zapraszano do domów, złe duchy zaś odstraszano. Ważnym elementem obchodów Samhain było również palenie ognisk. Na ołtarzach poświęcano bogowi resztki plonów, zwierzęta i ludzi. Paląc chciano dodawać słońcu sił do walki z ciemnością i chłodem. Wokół ognisk odbywały się tańce śmierci[3]. Symbolem święta Halloween były noszone przez druidów czarne stroje oraz duże rzepy, ponacinane na podobieństwo demonów. Sądzi się, iż właśnie z potrzeby odstraszania złych duchów wywodzi się zwyczaj przebierania się w ów dzień w dziwaczne stroje i zakładania masek. Czarownice w towarzystwie czarnych kotów przepowiadały przyszłość.
Odpowiednikiem zwyczaju są Zaduszki, mylone z Dniem Wszystkich Świętych. Po 835 roku pod wpływem chrześcijaństwa zwyczaj zaczął zanikać, gdy uroczystość Wszystkich Świętych została przeniesiona z maja na 1 listopada."
"Halloween, Hallowe’en – zwyczaj związany z maskaradą i odnoszący się do święta zmarłych, obchodzony w wielu krajach nocą 31 października, czyli przed dniem Wszystkich Świętych. Odniesienia do Halloween są często widoczne w kulturze popularnej, głównie amerykańskiej.
Dokładna geneza Halloween nie jest znana. Może nią być rzymskie święto na cześć bóstwa owoców i nasion (Pomony) albo z celtyckiego święta na powitanie zimy[2].
Według tej drugiej teorii Halloween wywodzi się z celtyckiego obrządku Samhain. Ponad 2 tys. lat temu w Anglii, Irlandii, Szkocji, Walii i północnej Francji w ten dzień żegnano lato, witano zimę oraz obchodzono święto zmarłych.
Druidzi (kapłani celtyccy) wierzyli, iż w dzień Samhain zacierała się granica między zaświatami a światem ludzi żyjących, zaś duchom, zarówno złym, jak i dobrym, łatwiej było się przedostać do świata żywych. Duchy przodków czczono i zapraszano do domów, złe duchy zaś odstraszano. Ważnym elementem obchodów Samhain było również palenie ognisk. Na ołtarzach poświęcano bogowi resztki plonów, zwierzęta i ludzi. Paląc chciano dodawać słońcu sił do walki z ciemnością i chłodem. Wokół ognisk odbywały się tańce śmierci[3]. Symbolem święta Halloween były noszone przez druidów czarne stroje oraz duże rzepy, ponacinane na podobieństwo demonów. Sądzi się, iż właśnie z potrzeby odstraszania złych duchów wywodzi się zwyczaj przebierania się w ów dzień w dziwaczne stroje i zakładania masek. Czarownice w towarzystwie czarnych kotów przepowiadały przyszłość.
Odpowiednikiem zwyczaju są Zaduszki, mylone z Dniem Wszystkich Świętych. Po 835 roku pod wpływem chrześcijaństwa zwyczaj zaczął zanikać, gdy uroczystość Wszystkich Świętych została przeniesiona z maja na 1 listopada."
I jak to się ma do czczenia szatana i opętania?
Chociaż Halloween w zasadzie nie obchodzę, nie wycinam dyń ani się nie przebieram, to nie mam nic przeciw temu zwyczajowi. Zwłaszcza, że bliżej mi do pogańskich zwyczajów niż chrześcijańskich.
Z tej okazji kilka zdjęć Abby:
Cukierek albo psikus!
xD
Wszystkiego Dobrego, zarówno tym obchodzącym Halloween, jak i tym, którzy wolą tradycyjne Święto Zmarłych i Zaduszki. :)
Pozdrawiam serdecznie,
Imago
Haha. Boskie foto. Czyżby koktajl z mózgownicy? :3
OdpowiedzUsuńO mamo! Co ona tam wysysa? :D
OdpowiedzUsuńLalczane Mózgi! I Like It
OdpowiedzUsuńŚwietne :D
OdpowiedzUsuńJa obchodzę i Halloween i Zaduszki.
XD Świetne !
OdpowiedzUsuńNawzajem :D Ta złaaaa Abby !
OdpowiedzUsuńHahah! Najlepsze Halloweenowe zdjęcie jakie widziałam! Świetny pomysł :)
OdpowiedzUsuńSmaczne to to chociaż...? :>
WoW co za drink :) Wszystkie rozumy pozjada ;)
OdpowiedzUsuńPadłam jak zobaczyłam Twoje zdjęcia :D
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł :D
Boskie zdjęcia, całkowicie Haloweenowe.
OdpowiedzUsuńW tym potępieniu chyba nie chodzi o szatana co o sam zwyczaj, który jest celtycki/pogański i religijnym katolikom nie wolno go obchodzić, tak jak nie wolno uprawiać jogi. Każda religia ma takie swoje różne...
Ahahaha. Padłam jak zobaczyłam fotkę. xd Świetna!
OdpowiedzUsuńBiedna mała główka ;o
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł na zdjęcie :)
uuu straszne
OdpowiedzUsuńfajny pomysł ;)
Powaliłaś tymi zdjęciami >.< HAHAHAH! Ona pije stopiony plastik xD ?
OdpowiedzUsuńImago jesteś zajebista! foty wygrały :D
OdpowiedzUsuńO rany,powialo groza!!
OdpowiedzUsuńjak dobrze ze moja glowa nie daje sie tak latwo ukrecic.....:)
ciekawy pomysł :) i mocno przerażający ! ja też lubię pogańskie święta :)
OdpowiedzUsuńzdjęcie z dreszczykiem!jej zielone oczy powalają!
OdpowiedzUsuńspokojnego 1go Listopada życzę!
hahaha mega zajebiste :D Soczystaa Steffi :D
OdpowiedzUsuńhahaha super jest :D
OdpowiedzUsuńpsikusa chcę ! xD
Ach, ten cudny wampirek. ^^ <33
OdpowiedzUsuńmniam nie ma to jak świeża krew prosto z mózgownicy :D świetny pomysł *w^
OdpowiedzUsuńwow! is... fantasic! I like it! : D
OdpowiedzUsuńhahah pomysłowo i oryginalnie ;D
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie :)
Uwielbiam Twoje pomysły.... Chyba tak mogłabym skomentować każdego posta. ;D
OdpowiedzUsuńOmnomnom kreww *w*
OdpowiedzUsuń