czwartek, 15 maja 2014

Holly Holliday

Imago: O cześć! A kto ty jesteś i skądeś się tu wzięła?
Holly: Siemanko jestem Holly
H: Gdzie ta mała pała Pinkston?
H: Jak zobaczyłam jakie ona koszmarne ortografy wali, to po prostu musiałam wskoczyć w samolot...
I: Nie ma jej chwilowo. Pojechała do kuzynki na wakacje.
H: Jak to na wakacje pojechała?
H: Eh, no trudno. Skopię jej tyłek jak wróci, a tymczasem się tu rozgoszczę...
I: Czuj się jak u siebie ;)

11 komentarzy:

  1. Hahahahaaa!! No nie weim czy w takim razie odeślę Pinki do Was... Jak ma dostać lanie to niech lepiej u mnie zostanie... :D Witaj mała, daj znać jak humor sie poprawi i nie będziesz już miała ochoty nikogo bić :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja proponuję żeby Matylda dała Pinki korepetycje z ortografii, to wtedy Holly jej nie zbije, bo nie będzie miała powodu ;)

      Usuń
  2. Hehe, niezłe ziółko :) Widzę, że grono "blyszków" się powiększa ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Hah pojedynki lalek na ortografię; D

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale awanturnica !!! Ale kieckę ma odlotową ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. A już myślałam, że to Pinkston po zmianie!

    OdpowiedzUsuń
  6. Hehe, o to poszalałaś :D zarąbiaszcze są :)

    OdpowiedzUsuń
  7. We dwójkę zawsze raźniej:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Huhu. Mała wojna, ewentualnie jatka się zapowiada jak Pinki wróci. Holly ma śliczne brzoskwiniowe włosy!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze :))