Joł Robaczki! ;)
Za oknem wiosna w pełni i "człowieki" spędzają wolny czas na dworze. Uprawiając sporty między innymi. Nie mogłam pozwolić by moje lalki były "inne" prawda?
Toteż zaopatrzyłam je w deskorolki i hulajnogę (była tylko jedna niestety). Zanim jednak wypuszczę je na podwórko zorganizowałam im miejsce do nauki w pokoju:
Piki czuje się jeszcze niezbyt pewnie, ale całkiem nieźle sobie radzi :)
Betty wymiatacz - ten kurdupel wie o co "kaman" w tej zabawie xD
Rima? Co tu dużo gadać... jej mina starczy za cały felieton.
Z drogi śledzie Rima jedzie!
A teraz zrobimy trick
Moka mówi, że to "manual" na drugą nogę - Rima twierdzi, że to "Ciel-Flip" xD
xD
Fumfela moja słusznie zauważyła, że kurduple mają mordercze sznurówki - trzeba im kupić odpowiednie buty... znowu wydatki - nie wyrobię z nimi. xD
♥
I.
Twoje lalki świetnie prezentują się z tymi deskorolkami i hulajnogą ^^
OdpowiedzUsuńPowodzenia :D Wszystkie dziewczyny sa świetne xD
OdpowiedzUsuńWymiatają ;)
OdpowiedzUsuńJaka świetna mała hulajnoga ^^
OdpowiedzUsuńTwoje dziewczyny wymiatają ;)))
Poobserwujesz mój blog ? c;
http://qkajusia-pullip.blogspot.com/
Skąd masz hulajnogę ? Hehe a po za tym zdjęcia są boskie <3 Też uważam że ślicznie wyglądają z tymi " sprzętami sportowymi " :D
OdpowiedzUsuńWiiiiiii!!
OdpowiedzUsuńJa chcę taką hulajnogę dla Blu :D
A sznurówki faktycznie zabójcze :D
Dopiero jak przeczytałam o tych sznurówkach to zwróciłam na nie uwagę. I jeszcze same podstępnie pną się pod koła.
OdpowiedzUsuńTwoje panny wymiatają ze swoim sprzętem, nie ma co. :D
A kiedy pokaz?
OdpowiedzUsuńszał ciał widzę! no to po treninagach pokazy chcemy!
OdpowiedzUsuńAle wysportowana rodzinka ;)
OdpowiedzUsuńMoje kurduple mają po parze takich bucików każdy, a sznurówki po prostu obwiązuję im wokół buta i wiążę tam, gdzie się akurat zejdą. Nie jest to może szczyt estetyki, ale nie wygląda źle.
OdpowiedzUsuńTyle, że po parze zwykłych bucików też wszystkie mają :P
Zapomniałam dodać, że deskorolkę też mamy (nawet też z czachą), kupiłam za funta, ale nie pokazywałam w kurduplowej grupie, bo będzie dla Coco na prezent powitalny...
UsuńUrocze !
OdpowiedzUsuńsznurówki zawsze można zmienić na bardziej miękkie i długie i wiązać tak, żeby było ok.
OdpowiedzUsuńSprzęcik świetny, hulajnogę muszę upolować i jeszcze rowerek ;)
Takie małe, a tyle potrafią? W końcu osiągną mistrzostwo :D
OdpowiedzUsuń