Przykicał zajączek i przyniósł mi... kolejną małą Lalaloopsy ;)
A co wam przyniósł? Czy może skubaniec zapomniał? To wtedy polecam poszukać przepisów na pasztety zajęcze. ;)
---
A kolejne zdjęcie, to taki mały sarkastyczny-ironiczny komentarz na temat celebrytów (tak zwanych) i ich chwalenia się swoim życiem na portalach społecznościowych. ;)
"Nie ma to jak wypróżnić się na nowym różowym kibelku! ♥ XOXO" |
xD
---
Uważajcie na siebie jutro, bo niezbyt przyjemnie byłoby dostać kostką lodu w głowę. ;)
♥
I.
Haha. :D Ja dostałam książkę. :)
OdpowiedzUsuń...albo śnieżką! :)
OdpowiedzUsuńmoja Miśka dostała taką samą Loopsy od "Zajączka" :P
Ja od "Zajączka" dostałam "Bravo" :D
OdpowiedzUsuńJa dostałąm poparzenie palca wskazującego prawej dłoni...ale nic to, śnieżyca i poparzyca mi niestraszna :) Wesołych Świąt!!!
OdpowiedzUsuńA mój "Zając skubany" zapomniał ;-; Już lecę szukać przepisów na rosół z zająców ;)
OdpowiedzUsuńHmmmm.
OdpowiedzUsuńMnie na zajączka pozwolono kliknąć 4 x KUP TERAZ :)
Nowe buciki dla Madlen zakupiłam zajączkowo.
O mnie zając zapomniał ;p
OdpowiedzUsuńO mnie co roku zapomina :(
OdpowiedzUsuńO mnie znowu zając zapomniał. ;c
OdpowiedzUsuńOh. Oh Imago czy to nie ten zając od ktorego NA PEWNO nie widziałaś co dostaniesz? XD
OdpowiedzUsuńTak to ten xD
Usuńdo mnei nigdy zajączek nie przykicał. drań jeden!
OdpowiedzUsuńHi, hi...to teraz tylko uważaj, żeby Twoja celebrytka nie pozbawiła Cię dostępu do komputera ;)
OdpowiedzUsuńZapomniał... Idę poszukać przepisów :D
OdpowiedzUsuńJa miałam królika na obiad :))
OdpowiedzUsuń