Nadmiar bodźców bywa szkodliwy (jak ktoś jest wrażliwy^^)...
Trochę takie sobie i mało zabawne, ale jakoś tak wyszło. ;)
---
I kilka zdjęć z krzesłem wspomnianym niedawno (kupionym za 2zł na "giełdzie rozmaitości"):
Polubiłam tą moją "nową" paskudę. xD
---
Pozdrawiam!
Imago
O kurde, zazdroszczę krzesła.. u mnie takich fajnych nie ma, ile razy bym nie patrzyła na takie giełdy :<
OdpowiedzUsuńŚwietne krzesło :D Kuurczę, fajna ta Twoja Betty Bitsu, może i ja się skuszę na takiego malucha? :D
OdpowiedzUsuńFajna jest Betty. Taka mała i rozczulająca. Krzesełko jest świetne, zazdraszczam giełdy straszliwie!
OdpowiedzUsuńZwariowałabym jakby mi tyle telefonów zaczęło naraz dzwonić...
OdpowiedzUsuńŚwietne krzesło, świetna "paskuda", świetne zdjęcia! :D
Bardzo fajny pomysł, 'Paskuda' dobrze pozuje :) W ogóle podoba mi się jej 'niesłodkość'.
OdpowiedzUsuńsłodka jest ;D Krzesełko super. Bym nie pogardził ;D
OdpowiedzUsuńWow, ile twoje lale mają elektroniki ;-)
OdpowiedzUsuńKrzesełko jest boskie, a Betty urocza....
Wcale się nie dziwię...Mi się zamarzyła taka, tylko ruda...
OdpowiedzUsuńTa lalka na obitsu wygląda skrajnie inaczej!! Super!!!!
OdpowiedzUsuńTeż mam jedną sztukę i chodzą mi po głowie następne...paskudne paskudy !!! :) :) :)
oj,nadmiar gadgetów to naprawdę przekleństwo!!
OdpowiedzUsuńkrzesełko piękne,tak jak paskudka :D
` Tak, w tym wypadku nadmiar to nic dobrego. :D
OdpowiedzUsuńOh... biedactwo ;D
OdpowiedzUsuńTrzeba powiedzieć małej że co za dużo to i nie zdrowo
OdpowiedzUsuń:)
Pozdrowienia dla was wszystkich