Severus złamał serce Esme. Zniknęła resztka niewinności, którą miała w sobie. Musiała to przeboleć. A potem zafundowała sobie nową fryzurę, jako symbol początku nowego życia. Taką, która podkreśliła jej charakter. To silna, niezależna dziewczyna, która umie sobie w życiu radzić. I skopać parę tyłków kiedy trzeba. Co tam facet - tego kwiatu jest pół światu - znajdzie się inny.
Nie zaszkodzi jednak czasem poudawać słabej kobietki, która może się schronić w ramionach silnego faceta. Jeśli jest dostatecznie przystojny i ma odpowiedni charakter. I zasobny portfel.
Bo zasłużyła na wszystko to, co najlepsze.
"Posiedzisz przy mnie dopóki nie zasnę?"
-
Ja cały czas w niej widzę, tą samą Esme. Moją Esme. Ona zawsze była dla mnie taką chłopczycą, lisicą, silną kiedy trzeba, a słabą kiedy tak jej się podobało. ;)
-
A skoro już fryzura Esme nasuwa skojarzenia z Bon Jovi, to idealną piosenką dla powyższej historii jest It's My Life:
-
Pozdrawiam serdecznie!
Imago
superrr jej w tej kiecce!może spróbuj jakimś żelem lekko pazurki zrobić?nada to nieco drapieżniejszego looku :P
OdpowiedzUsuńW tych strojach parka bardzo mi się podoba i pasują do siebie idealnie :)
OdpowiedzUsuńLet's Rock & Roll !!!
Świetne glany i sukienka! :))
OdpowiedzUsuńmi się w tym wigu nie za bardzo podoba ... kojarzy mi się ten wig z jakimś zwierzem ( nie zbyt zywym już ) :(
OdpowiedzUsuńglany wymiatają!!
OdpowiedzUsuńświęta racja!!
OdpowiedzUsuńprawdziwa, charakterna kobitka się z naszej Esme zrobiła :D
mi "nowa" Esme bardzo się podoba! ślicznie jej w tej sukience :D
OdpowiedzUsuń... a 3/4 gówno warte :PP
OdpowiedzUsuńMi się bardzo podoba! :D A te glanyy... ^^
w tym wigu diametralna zmiana ale to fajnie jeszcze czegoś takiego nie było xD
OdpowiedzUsuńLubię takie :D Jest ekstra!:D
OdpowiedzUsuńomg ale super razem wyglądaja xD pasuje do siebie !
OdpowiedzUsuń