Panowie dorwali się do alkoholu...
Marcus: Ty... nowy... powiedziałbyś nieco o sobie... należy mi się ta wiedza za to chociażby, że musiałem Ci ciuchy oddać...
Fen: A mnie oddałeś buty hihi...
Marcus: Cicho tam dziadu jeden... flaszkę mi wisisz ciągle...
Gray: *o co im chodzi?*
Marcus: No to ten... skąd jesteś?
Gray: No więc...
Fen: Bosz facet... jakie pytanie... żenua... wziąłbyś i polał chłopakowi, bo pewno umęczon po długiej podróży, a ty od przesłuchania zaczynasz...
Fen: Widzisz chłopie? Tak się z nim sprawy załatwia. Ma słabiutką główkę i po kielichu o tych swoich durnowatych przesłuchaniach zapomina...
Gray: Dobrze wiedzieć hihi...
Marcus: *fałszuje* Idziiieee niieeebooo ciiieeemnąą noooocąą... maa ff faaartuuuuszkuuu peeełnooo gwiiiaaazddd...
Dze Ęd ;)
--
Obróbka przefajnowana, bo dzisiejsze zaokienne światło naturalne raczyło nie być najciekawsze ;)
--
Do następnego!
Pozdrawiam,
Imago
hahahah :D btw ale fajnie oni wygladaja Gray taka wieeelka glowa a oni tacy mali :D
OdpowiedzUsuń;*
hahahha :D Padłam <3
OdpowiedzUsuńHahahahahaha, spadłam z krzesła xD
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Persephone, przy barbiowatych to on taki wielki się wydaje :D
Podoba mi się ta historyjka ;p W nowych ciuchach G. wygląda spoko :D
OdpowiedzUsuńA co to za programik do tych przefajnowanych zdjęć? xoxo czy jak mu tam
?
Pixlr-o-matic ;)
UsuńNo widzę męskie pakty zawarte :D Przeróbka przefajnowana jak przefajnowana- normalnie mam mroczki przed oczami jak oni ;)
OdpowiedzUsuńBoskie!
OdpowiedzUsuńHistoria bardzo fajna :D
Markus ze swoją piosenką rozłożył mnie na łopatki :D
A co do ślepek Fen, to musiałam w tych słupkach od mrugania wyciąć rowki...
Buty robiłam według tutorialu, ale nie pamiętam którego.... Jak znajdę to podeślę link :D
Historyjka super jak zwykle. Fajne lalkowe chłopaki ^-^
OdpowiedzUsuńMi z lalek płci męskiej podoba się Jackson Jekyll.
Mi też się Jackson podoba, ale stwierdziłam, że fundusze na lalki będę pakować już tylko w Dyniogłówki - zakochałam się w nich <3
UsuńTaki wielki łeb a taki fajny lalek.
OdpowiedzUsuńW nowych ciuchach wydelikatniał i nieźle wtopił się w męskie towarzystwo. Oby jego wielka łepetyna była odporna na alkohol, bo pozostali panowie szybko tracą kontakt z rzeczywistością.
a to pijaki xd
OdpowiedzUsuńciekawe czy wielka głowa jest równa z tym, że jest mocna :D
OdpowiedzUsuńmoi faceci się tak fajnie nie dogadali.. może dlatego, że nie dałam im alkoholu :D
skąd masz to fajowskie wińsko;) się chłopaki zabawili:D - a nowy - faktycznie fajowy - zwłaszcza w tych jeansach;) ps.mam nadzieję, że alkohol nie był z czeskiego przemytu:P
OdpowiedzUsuńhah świetne!
OdpowiedzUsuńdobre dobre - więcej więcej~~~!!!!!
OdpowiedzUsuń` Zadaję sobie to samo pytanie co Ruda :D Historia świetna! :D
OdpowiedzUsuńhahah :D dobre !
OdpowiedzUsuńJak kobitek nie ma to chłopaki szaleją:)
OdpowiedzUsuńDooobre! :D
OdpowiedzUsuńto sie chłopaki popili!nie ma to jak impreza integracyjna! :D
OdpowiedzUsuń