niedziela, 18 grudnia 2011

Adwenczers - odcinek trzeci

Obiecany, wyczekany. Have Fun!
Na końcu odcinka drugiego Girly próbowała przeprosić resztę ekipy:
Oto ciąg dalszy:



























Zostańcie jeszcze chwilkę - Lola opowie wam co zobaczycie w następnym odcinku:



"Koniec bajki i bomba, kto nie widział ten trąba... dwie dziurki w nosie i skończyło się!" (rymowanka z jakiegoś programu dla dzieci sprzed paru lat)

Pozdrawiam serdecznie,
Imago

PS Plecy już ok ;) a odcinek ukaże się na pewno, tylko nie wiem czy nie dopiero po odcinku świątecznym - bo skoro idą święta, to trzeba okazję wykorzystać :)

6 komentarzy:

  1. ło masakra!to się będzie działo - tylu członków ekipy!
    podobaja mi sie małe Pet'y Monsterek,jak popijają razem :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bezdomny kiciuś jest strasznie fajny. Niby milutki a taka zadziora. Reszta zwierzołaków-ochlapusów też ;)
    Na łopatki rozłożył mnie przekupny pan sędzia - nie sadziłam że przedstawiciele prawa są aż tak skorumpowani

    OdpowiedzUsuń
  3. Jeszcze, jeszcze, je... ;))

    OdpowiedzUsuń
  4. Wow, jak Ci wszystko fajnie wyszło! Czytałam 3 razy :D Moje lalki też mają imiona, ale do komiksów jeszcze ich nie wprowadziłam. Fajna akcja z wódką, więzieniem i strażnikami :D:D Masz więcej pomysłów niż ja!

    OdpowiedzUsuń
  5. Bomba!!
    Poznaję kubek potworaków :D mam taki sam :D :D
    Powtórzę się, ale komiks naprawdę fajny, z niecierpliwością czekam na ciąg dalszy :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Imię Damien, bardzo pasuje to tego lalka.
    Fajnie, że wymyśliłaś własne imiona, to kreatywne.
    Blondynka w kocim "pierdlu" - WYMIATA!
    Uwielbiam gdy w lalkowych odcinkach grają koty.
    Przyznaję, że to jedna z najfajniejszych opowieści tego typu.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze :))