środa, 11 grudnia 2013

30DWF - Dzień 24 - Uśmiech

Jak niewiele potrzeba do szczęścia... wyszło słońce i wszystko się uśmiecha ;)
:)
Pozdrawiam,
Imago

5 komentarzy:

  1. Moim zdaniem ten kowboj się nie uśmiecha, ale krzywi twarz z bólu. To chyba z powodu konia, który wrzyna mu się w jajka ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale koń się uśmiecha xD

      Usuń
    2. To złowieszczy grymas bestii z bezdennych otchłani Piekła!!!!

      Usuń
    3. To uśmiech. Złowieszczy, ale uśmiech. O. Tej wersji będę się trzymać. xD

      Usuń
  2. dzień bez uśmiechu dniem straconym? serrrowo mi!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze :))