Tym razem mam niewielkie opóźnienie związane z chorobą Kota Filemona
(bo się martwię i nie mam głowy do pisania). Skrótowo opisałam po "ingliszu" na Instagramie, a obszerniejsza relacja w kolejnym Tygodniku. Z głową lepiej, dziękuję za wszystkie ciepłe słowa. Jak jednak pisałam w ostatnim odcinku, ten odcinek, właśnie ze względu na migreny, bogaty w zdjęcia nie będzie.
(bo się martwię i nie mam głowy do pisania). Skrótowo opisałam po "ingliszu" na Instagramie, a obszerniejsza relacja w kolejnym Tygodniku. Z głową lepiej, dziękuję za wszystkie ciepłe słowa. Jak jednak pisałam w ostatnim odcinku, ten odcinek, właśnie ze względu na migreny, bogaty w zdjęcia nie będzie.
Nie będzie też Pani Od Wystawy, bo nie zrobiłam jej zdjęcia, poza tym prawo zabrania publikować twarz bez zgody, a na dokładkę wyjechała na urlop. =^.^=
No to... jazda z tym odcinkiem!
Poniedziałek
Imadżinka szła po chleb, uwagę jej przykuła czerwona furtka z błyszczącą metalową skrzynką pocztową, to zrobiła jej zdjęcie. ;)
Wtorek
Kiedy nie lubisz twarzy na okładce, a nie chcesz niszczyć gazety... =^.^= (gazeta stara, sfotografowana przy okazji wywalania starych gazet xD)
Dostawa żwiru ;) Melduję, że nikt ze sklepu z pretensjami za fotografowanie wystawy nie wyskoczył ;)
Deszcz, deszczem ale... zadzwoniliśmy do mechanika, bo przed przeglądem rej. chcieliśmy zrobić przegląd własny, bo brat coś mówił, że nie tak chyba jest. Faktycznie było. Pan mechanik odpala i po dźwięku poznał co się stało: Kuna-jej-mać pożywiła się kabelkiem przy silniku i auto jeździło na minus jednym cylindrze (gdybyśmy zajrzeli pod maskę, to od razu byśmy zauważyli ale pooo cooo tam zagląąąądaaaać? xD). Nowe pewnie by w ogóle nie jeździły, a stare potrafią. Ha! Żryj to nowoczesna motoryzacjo! (A ty Kuna-twoja-mać nie żryj mi więcej kabli!) ;)
Środa
Obudziłam się, a za oknem mguła ;)
Poszłam do toalety i... złapałam Pikaczu ;) (tak, to jest papier toaletowy xD)x(wcześniej umyłam rączki... żeby nie było xD)
Poprosiłam Filka, żeby z nim zapozował ;)
Fili to cierpliwy i kochany model :D
Czwartek
Filemon naprawdę jest kochany, słodki i łagodny ♥
A Pokemon zwiał w krzoki ;)
Piątek
Lenistwo, ból głowy, takie tam... i Filemon☺
Bawiłam się aplikacją Prisma, za którą do tej pory szaleli tylko użytkownicy "jabłkofonów" ale nareszcie stała się dostępna też na androidy. Kilka efektów wyszło fajnie ale... przeczytajcie wpis z soboty...↓
Taka tam mozaika czy też witraż :)
Na swój sposób piękne - mój faworyt :)
Szkic. Idealne dla osób, które nie potrafią szkicować tak realistycznie, a chciałyby ;) Drugi faworyt.
Na malarstwie się nie znam, więc nie powiem jaki styl to przypomina ;) strzelałabym, że impresjonizm, ale nie jestem dobra w strzelectwie ;)
Sobota
Chciałam się jeszcze pobawić Prismą. I ten komunikat sprawił, że Prisma została odinstalowana. Nie podoba mi się aplikacja do obróbki zdjęć, z której trzeba korzystać online... (i czasem nie działa, bo za dużo ludzi korzysta w jednym momencie).
Zebrałam się w końcu i zaczęłam pisać Tygodnik. Ale nie dałam rady, więc skończyłam go w niedzielę (co zresztą wiecie sami najlepiej ^^).
Niedziela
Dla odmiany... łapka Filemona ;) Jestem kompletnie Filinięta xD
Trochę nieba
I jeszcze trochę nieba ;) (oprócz błękitnego nieba... tralala ♪♪♪)
Kartofeln medalen olimpijsken dla wszystkich, którzy byli w stanie przetrwać ten Tygodnik, bo przyznaję, że nie jest to najlepszy odcinek. Przepraszam.
Do następnego!
ja też byłabym kompletnie filinięta, gdybym z
OdpowiedzUsuńtakim Filemonem pod jednym dachem se żyła!
cudownie Go obrobiłaś - programowo wręcz :)))
a dostawa żwirku magiczną ciężarówą - odjazd!
pokemoniaste origami zwala z nóg-
OdpowiedzUsuńzwłaszcza na lekkim niewybudzeniu
w odmętach nawijanego papieru...
E tam! Kotełowa sztuka jest super! Znany koteł! Mam nadzieję ze mu lepiej, ale niepokoi mnie te ciężarówka w żwirku- czyżby po godzinach dostarczali inne towary? Mam nadzieję,że nie odbierają zużytego żwirku hyhy :)
OdpowiedzUsuńA mnie się Tygodnik podobał, jak zawsze i wcale się nie podlizuję :)))
OdpowiedzUsuńPokemon super a Kot cudny!
Trzymam kciuki za zdrowie Filemona !!!
OdpowiedzUsuńNa moim strychu mieszka kuna ale na szczęście chwilowo wystarczają jej drobne gryzonie . Galeria portretów Kociniaka Filemona bardzo zacna :)