Łoj długo mnie tu nie było. Aż pajęczynkami zarosło. I pajunki-stefany wszędzie się rozpanoszyły. ;)
Studia mnie wchłonęły. Ale życie bywa zabawne i może się na przykład zdarzyć, że koleżanka z drugiego roku napisze do ciebie wiadomość z pytaniem czy to nie czasem twój blog - podając linka do twojego bloga. A potem zachęca do powrotu. xD Opierałam się... no ale co tu zrobić jak tak ładnie proszą grożąc kopem w zadek? :D Poza tym powinnam pisać licencjat... wszyscy wiemy, że szuka się wtedy innych, ciekawszych zajęć. Muahahahahha. No to ten tego ten no. ;) U mnie tak sobie. Uczelnia dużo mi daje ale też i czasem przyprawia o niezłą frustrację. Trzeba jednak przyznać, że odżyłam na studiach. Częściej się śmieję. Zdjęcia robię głównie telefonem, ale czasem uczelnia prosi, to robię dla nich takie "prawdziwe". Telefon pomaga mi notować obrazki, które mnie zachwycą.
W ramach zajęć ogólnouczelnianych ostatnio chodziłam na spacery z kijkami
A tak poza tym uzależniłam się nieco od aplikacji Prisma ;)
No pewnie, że musiałam mieć swojego Słodziaka z Biedry ;) w sumie mam dwa - jest jeszcze Lisek :D
Uwielbiam też małpki Monchhichi ;D
A w ramach jednych zajęć bawimy się w DJów :D
No i w sumie tyle. Mogę opowiadać w innych postach co się u mnie działo, ale nie wiem czy nie wrócić po prostu do postowania okresowych przeglądów telefotek (np. raz na dwa tygodnie?).
Chcecie mnie tu jeszcze? ;)
Howgh!
No ba! Pewnie!
OdpowiedzUsuńPozdrów Kumpelę- kopa zawsze mogę zasadzić i ja :)
Boże! Imago wróciła na bloga! Wreszcie! :D. Nie ważne, co będziesz wstawiać, ważne, że w ogóle znów coś się tu dzieje :D. I dzięki za wspomnienie o mnie. Bardzo miło z Twojej strony :D. Poza tym jesteś pierwszą i jedyną osobą w Jeleniej jaką znam, która również zajmowała się lalkowaniem! No mega! :D. Pisz, pisz, bo dobrze Ci to odzie! :D.
OdpowiedzUsuńjaki ten świat mały! Ja ostatnio też zorientowałam się, że wśród lalkowiczów jest znajoma, z którą w dzieciństwie chodziłam na dodatkowe zajęcia gimnastyczne. To było odkrycie roku! :-)
Usuńidzie*
OdpowiedzUsuńWitamy ponownie w blogosferze :)
OdpowiedzUsuńbooosz...! Jak ja na Ciebie czekałam!!! Ty niedobra! Nareszcie wróciłaś! Już zwątpiłam. Myślałam, że odeszłaś na dobre :-( Buuu. No, ale jesteś :-) Bardzo się cieszę i czekam na fotki! Bardzo je lubiłam - taka odskocznia od codzienności :-) Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńOczywiście, że chcemy!
OdpowiedzUsuńTak z ciekawości mogę zapytać: Co studiujesz?
dziennikarstwo :D
Usuń