czwartek, 19 czerwca 2014

Nawijamy na druty

Hej! Tu Betty! Dorwałam się do bloga wreszcie! Nie uwierzycie co tym razem odbiło Imago!
Postanowiła zrobić nam szaliczki na drutach. Ale ona nie robiła nigdy na drutach, więc jej nie wyszło... no to dała mi do łapek druty i kazała samej sobie zrobić szaliczek... ale na cholerę mi szaliczek skoro mamy lato?!
A Imago wyszło takie "niewiadomoco". Ona twierdzi, że to zakładka do książki albo kocyk do portfela żeby pieniądze nie marzły... ma wyobraźnię nie ma co ;)
No nic. Kończę już zanim zobaczy, że sama wyszłam z pudełka. Do zobaczenia! Papapa!
***
Joł człowieki! Tu Charlie! Przypomnieć wam chciałam o naszym konkursie!
Czasu do końca coraz mniej, a my nie mamy żadnego zgłoszenia. No skandal! Co prawda nagroda jeszcze z jakiegoś Ebaya nie doszła, ale to nie powód żeby się nie zgłaszać. No! Bo jak nie to sama coś pstryknę i wszystkie nagrody pozgarniam! A miniaturowy aparat (inny niż ten mój) to naprawdę coś co każda lalka chce mieć! A do tego może... co to za dźwięk?!
... Muszę kończyć bo Imago tu idzie! Papapapa!
***
No i mi się paskudy do bloga dorwały. Muszę chyba hasło zmienić. ;)
Ale to prawda :) zaczęłam się uczyć robienia na drutach :)) i okazało się, że nie jest to takie strasznie trudne jak mi się do tej pory wydawało. I ta duma, że się coś samodzielnie własnymi rękami wykonało. Bezcenna! :))
I.
PS Informacja o konkursie znajduje się tu:
-> http://surrealistyczny.blogspot.com/2014/06/konkurs.html

9 komentarzy:

  1. Ładny ten kocyk :>

    Ja na konkurs mam koncepcję, ale trzeba się jeszcze za to zabrać :P

    OdpowiedzUsuń
  2. Kochane paskudki! :) Kocyk niczego sobie!

    Ja też już od dawna zbieram się, by wziąć udział w konkursie. Na szczęście jeszcze trochę czasu do końca. Może się uda... :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja się moim już poddałam, bo wychodzi na to, że pisane przez nie notki są lepsze, niż te pisane przeze mnie ;)

    Ja się do konkursu nie palę, bo w tej mojej angielskiej mieścinie nie ma niczego godnego uwiecznienia, a nie miałam czasu, gdy byłam ostatnio w rodzimym Poznaniu :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Piszę stanowczo za dużo zdań rozpoczynanych od "JA"... :P

      Usuń
  4. kocyk "niewiadomoco" jest bardzo ciekawy :) plastiki znajdą zastosowanie na pewno :) Zdjęcie z Betty robiącą na drutach boskie !

    OdpowiedzUsuń
  5. Nieźle nawijacie na tych drutach, wychodzą Wam całkiem fajne rzeczy :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Trening czyni mistrzem :))) Spokojnie, zgłoszenia w ostatnim dniu się posypią ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze :))