środa, 15 czerwca 2016

Tygodnik Telefoniczny 11 + 1/2 TT 12

Znowu opóźnienie za które przepraszam. Lenistwo mnie pokonało. Założyło mi Nelsona albo coś w tym stylu - nigdy nie byłam dobra w sportach. ;) A potem migrena dołożyła swój nokaut. Dlatego dokładam jeszcze połowę tygodnia numer 12.
--
Cieszymy się i radujemy, bo wróciła nasza Kremu! Teraz pisze tu:
---
Poniedziałek, to takie lenistwo było jak nie wim co, więc mam tylko jedno foto. Bo zaczęłam się bawić w wysyłanie pocztówek do Instagramersów, którzy też focą zabawki :)
Pierwsza zwrotna przybyła z Bremy od kolekcjonerki Monchhichi :)
Za to we Wtorek istne szaleństwo, bo spotkałam się z moją kumpelą, która z Darłowa przybyła na krótki urlop razem ze swoją rodzinką. Pojechałyśmy na Górę Szybowcową, gdzie z głupoty własnej spaliłam sobie słońcem ręce i twarz, bo zapomniałam, że szybko się spiekam i powinnam się smarować kremem ochronnym... Kilka dni "ała" (tęsknię za moją bladą cerą buhuu). Ale za to jaaaaaaaaaaaaaakie widoooooooooki!
Się małpka zachwyciła
Skorzystała też z możliwości wylegiwania się na kocyku
A potem wybraliśmy się do Wieży Książęcej w Siedlęcinie, gdzie podziwiać można oryginalne średniowieczne "graffiti" - czyli malowidła ścienne. Polecam. Warto wydać 7zł (dla dorosłego - mają też zniżki dla studentów, dzieci itp).
Środa - dzień jak co dzień. Miasto, zakupy, budynki. I słup. Ha. Jak tu żyć bez słupów? ;)
Zazdro dzieciom i pluszakom, że mogą korzystać z zabawek w galeriach handlowych ;)
Czwartek - stanęliśmy na głowie, żeby pomimo deszczowej aury zrobić dla was zdjęcie ;)
Piątek - chwilowo nie padało, więc daliśmy radę zrobić kilka zdjęć. Niby te same trasy a co chwila wynajduję nowe ciekawe budynki i widoki. :)
Sobota - idziemy na wycieczkę, bierzemy misia w teczkę... albo do plecaka ;) Na początek trochę husiu-husiu ;)
Byczy Zeus porwał Europę... i Henia ;) Zeus nie bądź wiśniak oddaj mi Henia!
Ten lelonek to mały oszust - ma ponad 900 lat a udaje bambiego ;) (tak naprawdę ten posąg nie jest tak stary - miasto, którego jest symbolem jest takie stare^^)
Food Trucki - Ciężarówki z żarciem = Żarciorówki? Jedzeniochody? Amciu autka? ;)
Nazwy mają nieraz zabawne
Serio
Ale ten wynalazek rządzi. Piec opalany drewnem. Łodzianie macie plusa, chociaż pizzy nie miałam okazji spróbować.
Busik ♥
Skoro postawili leżaczki, to Heniek skorzystał żeby się powylegiwać ;)
Się misiu podobało :)
Zwiedzanie, zwiedzaniem... zakupy zrobić trzeba...
Kot ładuje akumulatory energią słoneczną ;)
Niedziela przeleciała w żółwim tempie ;)
Poniedziałek - nie ma to jak małe co nieco ;)
Wtorek - pomiędzy deszczem, a deszczem zachwycamy się diamentami z kropli :)
Środa - migrena nie migrena, lenistwo nie lenistwo... śniadanko zjeść trzeba ;)
Jak ktoś dotrwał do tego miejsca, to niech worek kartofli na ordery sobie przygotuje, bo zasłużył na więcej niż jeden ;)
~*~
Chwilowo nic nowego w sprawie wyzwania, bo tematy są ale trzeba zmobilizować naszą Manhamanę z Kliniki Lalek, bo przez to, że jakiś zbój jej ciągle konta na fejsie podpierdziela odechciewa jej się robić cokolwiek. Rozumiem ją doskonale. Osoba, która to zrobiła niech się czuje przeklęta. Smród skarpet i rozwolnienie niech jej towarzyszą w te wakacje.
~*~
Dozo baczyska ;)
I.

5 komentarzy:

  1. świetne te fotki z wycieczki... :-) & zł to niewiele a można zobaczyć faktycznie ciekawe rzeczy. Nawet nie miałam świadomości, że w tych okolicach jest coś takiego. Ściskam Małpulki, bom je ukochała.

    OdpowiedzUsuń
  2. wnęka dla dwojga z pledem pod pupę - powala!

    Pan Miś stojący na głowie deszczową porą - bezcenne!

    rozpuszczalne diamenty - prawdziwy cud natury :)))

    OdpowiedzUsuń
  3. HAHAH, O nie Imago. Dzięki za darmową reklmę kochana i przepraszam, ze tak późno komentuje ^-^
    Kurcze fajniuchne te plenerki, sama bym chętnie odpoczęła po sesji w takich warunkach... Ah... Nic tylko tobie i małpiatkom pozazdrościć ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. CO do wciąż nowych widoków, to mi przypomniałaś, że w liceum trzy lata chodziłam pewną ulicą, a dopiero w czwartym roku zauważyłam, że jedna kamienica ma schody na pół chodnika :) Żarciorówka rządzi :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze :))