czwartek, 7 marca 2013

Crime Scene Photo

;)


Pytaliście w komentarzach jak zmieniłam chipy Zoe bez rozkręcania. Otóż... rozkręciłam głowę. Pisałam o wewnętrznych śrubkach, bo chodziło mi o mechanizm. Myślałam, że trzeba go wyjąć by zmienić chipy, a Ruda Mysz uświadomiła mi, że wystarczy patykiem do szaszłyków delikatnie je od tyłu wypchnąć i gdy wypadną przez oczodoły, od przodu (przez te oczodoły) włożyć nowe chipy. Potem skręcamy wszystko i gotowe. :) Nawet dla takiego cykora jak ja okazało się to proste. :)

Jakość fotki musicie mi wybaczyć. Cyknęłam ją w trakcie "operacji" i dopiero potem zauważyłam, że nie wyszła, a nie będę rozkręcać lalki ponownie tylko dla takiego zdjęcia. ;)

Howgh!

12 komentarzy:

  1. Ja wypycham tą wykałaczką i nic.. Trzeba delikatnie to zrobić? Bo ja połamałam nawet ten patyczek a chip ani drgnął.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie wystarczyło delikatnie. Może u innych trzeba mocniej - nie mam pojęcia.

      Usuń
    2. Podobno można jeszcze wsadzić, sam odkręcony mechanizm, do ciepłej wody jeśli chipy nie chcą wyjść i wtedy spróbować wypchnąć. Nie próbowałam wprawdzie ale parę razy na jakichś tutorialach widziałam.

      Usuń
  2. Bosze Imago * _*
    przerezajace zdjecie
    wzdrygnelam sie asz.

    OdpowiedzUsuń
  3. ...a już myślałam,żeś Zoe zamordowała........ehhh,ufffffffffffff!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Zbrodnia.....xD





    --------------------------------------
    http://tweetypullip.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. A ja trochę z innej beczki :) Z jakiej wtyczki na wordpress'a korzystasz, żeby w sekcji "Ich najczęściej podglądam ;)" lista się tak fajnie sama aktualizowała?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja chyba nie mam Wordpressa albo się nie znam xD Mam opcję dodaj gadżety i tam są różne takie :)

      Usuń
    2. A jak się ten konkretnie gadżet nazywa :)? Może w wordpress'ie będzie nazywał się tak samo :)

      Usuń
    3. "Lista blogów" zdaje się :)

      Usuń
  6. Zazwyczaj używam patyczka do uszu ale mimo wszystko mechanizm wyjmuję, bo się boję że porysuję lalce buzię a tak to faceplate grzeje się wygodnie na ręczniczku obok :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nie dałam rady śrubek odkręcić tych wewnętrznych, więc gdyby nie ten pomysł nie udałoby mi się zmienić chipów wcale xD

      Usuń

Dziękuję za wszystkie komentarze :))