czwartek, 11 października 2012

Cherry Cherry Boom Boom

Na początek prywaty część dalsza:
Do 14 października można jeszcze oddawać na nas głosy w tej ankiecie:
NUMER 22 Wielki Błękit
Za każdy głos będę niesamowicie wdzięczna!

I need your help in voting. Link above. Number 22. Thank you for every vote!
---
Większość z was słusznie twierdziła, że odwiedziła mnie Cherry wraz z przesympatyczną Chilli!
Spędziłyśmy wyjątkowo miłą i udaną sobotę. Miałam okazję "pomacać" swojego ulubionego Cielaka - wybacz Ruda, ale to właśnie Cherry jest moją ulubioną Ciel, choć twoje Ciele też uwielbiam. :D
Bez zbędnych słów zapraszam was, więc na kilka zdjęć:
Jestem zachwycona możliwościami Obitsu - Cherry ustała w tej pozie mimo wiatru!
 Recently I met with Chilli, who has Dal Ciel Robin. I love this doll. And Chilli is very charming.
Spotkanie podzieliłam na dwie części, bo potem poszłam wymienić lalki. Zalety mieszkania blisko. xD
Najpierw towarzyszyły nam Enos, Margo i Sora:
Enos i Cherry złapały wspólny język od razu - a teraz godzinami "skajpajują"
I Dalowe trio
A potem Dale z Sorą wróciły do domu - a ich miejsce zajęli Esme, Betty oraz Gray... a także gość specjalny Elvis Kaczka!
Cherry zazdrościła innym zdjęcia Gangnam, więc zrobiłam jej zdjęcie w podobnej pozie.
Cherry i Gray - z cyklu "ona strzela focha, a on nie rozumie czemu"
Cherry i Betty
I... Esme z Cherry
Chilli moja droga! Raz jeszcze dziękuję za cudowny mimimeet! Nie mogę się doczekać powtórki!
---
Część z was zadaje sobie pytanie - co się stało z wigiem Esme?
Otóż... inni wysyłali swoje lalki na wakacje, a ja wysłałam samego wiga. ;)
Do cudownej osoby, która obiecała się nim zająć, żeby polepszyć nieco jego wygląd. ;)
---
Zamówiłam dwa tygodnie temu trampki dla Graya na Ebay i wczoraj doszły
Recently I bought sneakers for Gray. They are brilliant!
Są genialne!
---
Pozdrawiam!
Imago

13 komentarzy:

  1. Super zdjęcia! Jak ja wam zazdroszczę tych meetów!

    OdpowiedzUsuń
  2. chlip chlip ;w;
    a Ty moją Cielęcinę macałaś? chyba jeszcze nie. Nadrobimy :d

    trampków zazdraszczam jak nie wiem co, ale to już mówiłam. Są boskie.

    Lubię zdjęcie Cherry na kaczce :D

    OdpowiedzUsuń
  3. ech wy ! Mieszkanie w cywilizowanej części kraju, to niewybaczalne :(

    Cielęcinki są boskie w ogóle i w szczególe i pod każdym innym względem! A trampki zajeboskie, jak prawdziwe :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja też chcę na minimeet z Imago ^.^
    Ja jeszcze nigdy żadnego Cielaka nie macałam, więc nie znam tej przyjemności, ale Cherry jest śliczna. ;D


    OdpowiedzUsuń
  5. Gray ma świetną bluzę, idealnie uszyta:) reszta ciuszków też super:) trampki boskie,bardzo mi się podobają:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczne fotencje!
    Też nie mogę doczekać się następnego meetu! Wkrótce powtórzymy, tym razem we Wrocławiu! :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Gości miałaś uroczych, to nie ma nawet wątpliwości :D
    Trampków pilnuj!! Bo ukradnę wieczorową porą ;P

    OdpowiedzUsuń
  8. Cherry jest urocza :3
    Gray ma urocze trampeczki :) W sam raz dla niego ;)
    Czekam na zmieniony wig Esme :)

    OdpowiedzUsuń
  9. :) fajnie spotkać się w miłym towarzystwie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Fajnie sobie zrobić "minimeeta" , nie ? Też niedługo mam zamiar ....

    OdpowiedzUsuń
  11. Gratuluję w wygranej w konkursie pullip family !!!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze :))